Ostatnio, gdy wchodziłam do samochodu, puściłam tak koszmarnego bąka, że mój chłopak sprawdzał pod butami i na wycieraczkach samochodu, czy nie ma gdzieś psiej kupy.
Resztę dnia zastanawiał się co tak śmierdziało. Nawet nie zażartował, że to ja, bo stwierdził, że bąki aż tak nie śmierdzą i to niemożliwe.
Nigdy się nie przyznam.
Dodaj anonimowe wyznanie
Najlepsza metoda na kota.
M: Co tak śmierdzi?
Ja: kot. Dostał nowa karme
Zawsze działa 😁
Tylko co zrobić jak okaże się, że kot jednak jest w innym pomieszczeniu? 😁
Albo jak kot jest pluszowy?
M: ale my nie mamy kota.
Mój pies tak strasznie pierdzi, że muszę uciekać do drugiego pokoju... 😒
Brawo! Wygrałaś Internet wznosząc smrodliwość bąków na nowy poziom! :D
Letnia noc. Ciepło to i okno w pokoju u uchylone. Mąż śpi w najlepsze, ja standardowo nie mogę usnąć. Kręciłam się po łóżku i wypuściłam potwora(serio, nawet mnie piekło w oczy). Jak rozszedł się nieco to mąż zaczął się kręcić i wstał. Rozejrzał się i poszedł zamknąć okno. Gdy kładł się do łóżka udałam, że się obudziłam. Stwierdził, że je*ie okrutnie i to na pewno z dworu, więc zamknął okno(mieszkamy na wsi). Przytaknęłam,że troli okrutnie, a jak usnął to otwierałam je znowu
"Wypuściłam potwora" 😂 Może Crackena? 😂😂😂
https://pics.me.me/release-the-cracken-10472597.png
Latem to chociaż można okno otworzyć - nie dość, że wentylacja, to w razie jakby to nie pomogło, można zwalić na smród z dworu 😁 Gorzej zimą...
Gratuluję wypuszczania niemożliwych bąków.
Był cichy? Ciche są najgorsze
Mial rację, że niemozliwe. Kobiety nie puszczają bąków. One raczej delikatnie wypuszczają powietrze albo maciupeńkie grzmociki wraz z dźwiękiem przypominającym śmiech różowego jednorożca o tęczowym zapachu zbliżonym do waty cukrowej.
Łoł, przepisałaś jakiś obrazek słowo w słowo. Szacun.
Dlatego jeździ sie z psem, ja zawsze na niego zwalam. Przechodzi, bo pies to kompostowy pożeracz i jego baki serio zabijają. Moje bardziej :x
Jak śmierdzi i pies ucieka aż, to znaczy, że jednak to nie on 😂
Nieprawda. Mój zawsze pierdział i zaraz uciekał. 😆
@fankaIgoraH
A to ci cwana bestia 😆 Nie dość, że nasmrodzi, to jeszcze wina może spaść na właściciela 😂
Hahaha, bo bąki są takie zabawne, że trzeba to opisywać tutaj.
Czy naprawdę się nigdy nie pzyznałas?
Samochód mojego tate by od razu wyczuł bo nowoczesny i ma wykrywacz zrodla smrodów
podgrzewany fotel w samochodzie? :D