#0E671

Kolega miał bardzo zazdrosną żonę, czasem niektóre sytuacje wyglądały jak z anegdot i kawałów. Kiedyś, jak staliśmy w sklepie i rozmawialiśmy, podeszła do nas koleżanka, z którą znamy się jeszcze od czasów szkolnych, a kolegi żona dosłownie się przed nami zmaterializowała. Zaczęła się interesować, skąd on zna tę kobietę, pytać, czy coś ich łączyło i tym podobne. Trochę to było żenujące, więc razem z koleżanką poszliśmy dalej, a ona po chwili stwierdziła, że szkoda chłopa, bo to taki fajny gość, a ma tak pieprzniętą żonę. Najlepsze, że po jakimś czasie okazało się, że żona kolegi praktycznie cały czas go zdradzała... Oświeciła go sąsiadka, której było po prostu żal tego mojego kolegi.
Kolega już jest po rozwodzie, teraz ma bardzo fajną dziewczynę, też rozwódkę, z którą widać, że tworzą świetną parę.

Wniosek? Jeśli ktoś jest aż za bardzo zazdrosny, to chyba czasem warto się zainteresować, czy taka osoba nie ma czegoś na sumieniu.
karlitoska Odpowiedz

Sprawdziło się, że ludzie innych oceniają własną miarą. Rzeczywiście osoby, które zdradzają są bardziej podejrzliwe w stosunku do swoich partnerów, bo myślą że wszyscy są takimi gnidami.

bazienka Odpowiedz

zazwyczaj tak jest, ci, ktorzy obsesyjnie pilnuja sami maja cos na sumieniu

Dragomir

A ciekawe co na sumieniu albo w głowach mają sanit-faszyści, że chcieliby zamknąć w domach lub jakichś obozach ludzi, którzy nie poddali się eksperymentalnej terapii genowej. Mam na myśli tych którzy nie mają benefitów za agitację na rzecz wiadomych firm i ich produktów, bo motyw tychże jest jasny.

Dragomir

Preparat mRNA w 3 fazie testów, dopuszczony warunkowo. Teoretycznie i faktycznie, wg prawa są to preparaty eksperymentalne.
Swoją drogą, Putler powinien dostać nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny. Pokonał groźnego koronaświrusa w ciągu 48 godzin.

Poziomka9310 Odpowiedz

Może on też ją zdradzał

Dodaj anonimowe wyznanie