#1tzD5

Kiedyś poznałem dziewczynę przez aplikację randkową. Wymieniłem z nią parę zdań, no i w pewnym momencie zapytałem, czym się zajmuje. Po chwili odpisała: wiesz co to jest pole dance? Odpowiedziałem - no jasne. No i powiem, że zrobiło to na mnie spore wrażenie, wyobraziłem sobie ją jako filigranową, wysportowaną i zgrabną kobietę. Ale po chwili czytam jej odpowiedź: no, to ja te rurki spawam.

PS Dla ciekawskich - pisaliśmy jeszcze jakiś czas, ale do spotkania nie doszło.
Wtorek09 Odpowiedz

Muszę przyznać, że kobieta spawacz robi na mnie większe wrażenie niż pole dancer.

GeddyLee

Zdecydowanie większe.

Pararararaaaaa

Ja tam jestem w technikum informatycznym, i umiem spawać

Anonimus85

@Parara, jak już się chwalisz, to konkretnie. Jeden zespawa kilka kątowników i mówi, że umie. Inny będzie po kursach z łukowego, gazowego czy innego, a powie, że coś trzeba już wie.

PrzezSamoH

Etanolan próbowałaś kiedyś pole dance? Trzeba mieć dużo siły i determinacji, żeby nauczyć się tak tańczyć.

HowDeepIsYourLove

Piszcie co chcecie, dla mnie to zawsze pozostanie wulgarne wyginanie się na rurze dla uciechy facetów, sportowa oprawa tego nie zmieni.

DonggiNo

@Howdeepisyourlove to ciekawe bo są różne kategorie pole dance i żadna nie polega na wygnaniu się przed facetami, a na pokonywaniu swoich ograniczeń. W tym środowisku jest też wielu trenujących mężczyzn, trzeba pracować nad wzmocnieniem ciała, a każda pozycja na rurze sprawia większy lub mniejszy ból, z którym trzeba walczyć.

DonggiNo

@Etanolan jedno nie wyklucza drugiego.

Niezywa

Jak się na coś przyklei łatkę to potem takie osoby pokroju etonolan zawsze będą patrzeć przez pryzmat tej łatki. Jak na moje lepiej uprawiać taki sport niż siedzieć na kanapie i żreć chipsy. A jaką trzeba mieć siłę żeby wykonać te wszystkie figury.

HowDeepIsYourLove

Minusujcie, minusujcie, na 100 % każda dziewczyna, która zaczyna trenować taniec na rurze ( nazywajmy rzeczy po imieniu, pole dance to może jest za granicą ), myśli o tym żeby "pokonywać swoje słabości". Róbta co chceta, ale nie dodawajta magicznej oprawy do czegoś co wywodzi się z domów publicznych.

Tancredi

@HowDeepIsYourLove, nie mogę się z Tobą zgodzić. Jest masa osób myślących jak Ty, ale ciągle kojarzenie Pole Dance z tak zwanym "domem publicznym" myślę , że jest błędne. Nie chce się spierać ani nic, ale sama po prostu owy sport trenuje i różni się on znacząco od Twojej wizji. Polecam iść raz na trening. Sama byś się przekononala że to nie tylko "wicie sie" i wypinanie tyłka przed facetami. To duże wyzwanie, wymagające siły, odwagi, elastyczności, także myslenia. Bo przy najrozniejszych figurach również musisz myśleć inaczej przy tak zwanych, np. invertach możesz rypnąć po prostu głowa w podłogę nie przemysliwszy punktu zaczepienia ciała o rurkę:) generalnie polecam ten sport, pozdrawiam

Zobacz więcej odpowiedzi (12)
Niezywa Odpowiedz

No ale wcale nie oznacza to że nie może być taką jak sobie wymarzyłeś.

Snoofer Odpowiedz

Co to ma wgl znaczyć? Wyobraziłeś sobie jakąś laskę ale okazało się że o nieeee to jakiś babochłop rurki spawa XDDDD to miało być zabawne? gdzie żart?

Dragomir Odpowiedz

A co, bales sie ze Ci wpiedroli? :)

bazienka Odpowiedz

hahahah dawmo mnie tak nic nie rozbawilo ;)
aaa i na pole dance nie chodza tylko filigranowe laski, to sport silowo-akrobatyczny i niezle miesnie mozna sobe tak wyrobic, a i z nadwaga mozna smigac
za duzo filmow dla doroslych

anon567 Odpowiedz

Hahaha, ale przyznam.. zabawna z niej osóbka.

Bajonett Odpowiedz

Brałbym. Lepsza kobieta spawacz, niż humanistka.
$$$$$$$$$$$$$$

Dodaj anonimowe wyznanie