#20e86

Mam 31 lat, jestem mamą dwóch małych brzdąców, żoną i nauczycielem. I wyobrażam sobie. Czytam wiele książek, mam też swoje ukochane od lat. Nie mogę przestać udawać, że jestem ich bohaterką. Kiedy muszę się czegoś uczyć, puszczam na telewizorze filmik obrazujący pokój wspólny w Hogwarcie i udaję, że jestem uczennicą i przygotowuję się do egzaminu w Hogwarcie (opcjonalnie załączam filmik z kominkiem). 

Kiedy gotuję, zakładam fartuch i udaję gospodynię z XIX wieku, z Wyspy Księcia Edwarda. Kiedy idę w góry, bawię się, że idę Śródziemiem, albo na Dzikim Zachodzie. Kilka lat temu przebierałam się nawet po domu. Miałam samodziałową sukienkę do sprzątania i szatę Hogwartu do nauki. Mój mąż o tym wie i traktuje to jako nieszkodliwe dziwactwo. Mieszkanie też urządzam a'la Norę Weasleyów, bo pasuje do prawie wszystkich moich fantazji. 

Uwielbiam bawić się w to, że żyję w książkach.
StaryTapczan Odpowiedz

Ale z ciebie wariatka, normalnie Mariolka Krejzolka.

Alighted

Oj chyba już wiem co sobie obejrzę dla zabicia tej nudy :p

nata

Lepiej nie.

Whiteknight Odpowiedz

Zejdźcie z autorki. Ma swoje nieszkodliwe, raczej anonimowe dziwactwo. Poczuliście się urażeni tą "wariatką"?

Whiteknight

Dzięki za odpowiedzi :)

Whiteknight

Norskekatten, ale przecież to wyznanie ma prawo Ci się nie podobać. Szczerze mówiąc, ja też chciałbym przeczytać coś mocniejszego. Tylko, tak jak mówi Zanzara, po co to oburzenie w komentarzach (nie Twoich)?

Jawiem1210 Odpowiedz

Jesteś chyba jedynym rodzicem na tej stronie, który nie napisał "mam dwójkę WSPANIAŁYCH/CUDOWNYCH dzieci". Zawsze mnie zastanawia co w tych dzieciach może być takiego wspaniałego lub cudownego. Wodę w wino zmieniają czy coś?...

Furryhorn

W zasadzie, to standardowy sposób oznaczenia, że z dziećmi wszystko w normie i autor nie ma większych problemów.

miekkamynia Odpowiedz

Wow, jestem taka normalna, ale wydaje mi się, że jestem taka niezwykła...
Nie wiesz NIC o byciu wariatką, dzieciaku...

TrocheSeksu Odpowiedz

Jakieś takie słodkie, kochane i nieszkodliwe to wariactwo i to. Anonimowe. Plusik

Vito857 Odpowiedz

Dobrze, że do szafy w poszukiwaniu Narnii nie weszłaś ;)

kaktuuus Odpowiedz

Śmieszy mnie nieużywanie żeńskich form. Jestem mamą i nauczycielem, no miałam małego mindfucka w określeniu płci autorki 😅

Bo ja poprostu nienawidzę żeńskich form. :D "nauczycielka" brzmi jeszcze normalnie, ale te wszystkie "psycholożki" i inne "kolejarki" przyprawaiają mnie o nerwicę tak, jak niektórych moje wyznanie 🤣🤣

bajkopisarz Odpowiedz

Moim zdaniem potrafisz ubarwić swoje życie. Oczywiście wszyscy, którzy utknęli w szarzyźnie i już tam się urządzili nazwą Cię wariatką. Nie ja.

MalaMi2345 Odpowiedz

Brawo! Fajnie,że są tak kreatywne kobiety :)

Elphaba09 Odpowiedz

Napisz może własną książkę? ;) Z taką wyobraźnią to może być ciekawe!

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie