#2dBLC
Siedzę, czytam książkę, słyszę pisk. No cóż, pewnie się zaciął. Wraca z grymasem na twarzy, ogłaszając: "Kochanie, postanowiłem też ogolić sobie sutki..." (chodziło o kilka ciemniejszych włosków wokół) "... no i chyba zrobiłem sobie krzywdę". Odrywam się od książki i patrzę na nieudolne dzieło mężczyzny, z którym zamierzam ułożyć sobie życie. Odciął sobie pół brodawki sutkowej.
No cóż, wnukom chyba nawymyślamy, że oberwał podczas walki czy coś.
Zabolało.
Czy tylko ja poczułam to w cyckach
Ma chłopak rozpęd, nie ma co :)
Prościej będzie nie mówić nic wnukom
On się nożem goli czy jak ?
*Syknięcie z bólu*
Zawsze jak słyszę, że ktoś zrobił sobie maszynką do golenia krzywdę większą niż małe zacięcie to zachodzę w głowę, jak tego dokonał. Ludzie, czy w tymi ostrzami machacie we wszystkie strony? Czy może wypadają wam z rąk (to akurat mi się zdarzyło, ucierpiał paznokieć)? Serio... Jak?! XD
Ręka drgnie, ostrze wbije się głębiej w skore, a Ty nieświadomie pociagniesz...raz jak golilam nogi to z tylu na tej kości co wychodzi od pięty w górę (nie znam nazwy oficjalnej) to zwyczajnie pociągnęłam maszynkę w górę zdzierając sobie skórę na całej długości mojego ruchu - prawie 9cm. Do tej pory mam bliznę XD
@OstatniHorkruks - Ała :o
Jak się jest debilem, który nie goli się powoli i na spokojnie, tylko powygina się pod prysznicem i mając 5 minut do wyjścia, to trzeba płacić za głupotę ;) mam nauczkę i powiem Wam, że bardzo skuteczna
Kurde. o.o
Ja tak raz sobie zrobiłam z pieprzykiem. Bolało...
Biorąc pod uwagę poziom ogarnięcia twojego chłopaka można wątpić czy do jakichś wnuków czy dzieci dojdzie...Gość może nie podołać intelektualnie wyzwaniu...
Nie lepiej byłoby te kilka włosków wyrwać?