Bylem świadkiem sytuacji jak pewna kobieta jechała tramwajem bez biletu i jak się pewnie domyślacie, jeden z kanarów upatrzył sobie akurat ten sam tramwaj. Gdy ją kontrolował, dojeżdżali akurat do następnego przystanku. Motorniczy nie powinien otwierać drzwi, ale chyba nie zauważył tej sytuacji lub postąpił rutynowo. Kobieta skorzystała z okazji i uciekła.
To jednak nie koniec - trafiła na kanara, wykonującego swą pracę z powołania. Ruszył on za nią w pościg, podczas którego złapał ją za torebkę, aby zatrzymać "przestępcę''. Wtem pojawił się dres na białym koniu, który wziął kanara za złodzieja. Podszedł do niego i go pobił, ratując niewiastę, która uciekła.
Dodaj anonimowe wyznanie
Daleko chyba się nie gonili skoro widziałeś wszystko z tramwaju
Może on był dresem? 😂
Albo kanarem
Nie aż tak daleko, poza tym na przystanku stałem, to widziałem więcej niż bym wiedział w czasie jazdy. Jednak liczy się sam fakt.
I Dres Na Bialym Koniu oraz Karyna Z Tramwaju zyja teraz razem i maja gromadke Dzesik i Brajankow.
Potwierdzam
To już raczej przestało być zabawne
Co Ty panie wiesz o zabawnym
Chciałabym to zobaczyć..
Albo wiedział, że jest kanarem...
To też dobrze o nim świadczy :-P
Ja to złapałam z drugiej strony:-) wiedział, że jest kanarem, bo kiedyś dostał od niego mandacik i trafiła się okazja, że mógł mu "kulturalnie" wpieprzyć;-)
Dres na białym koniu uratował niewiastę bez biletu 😃
Czyżby streszczenie-niezgubka?
Szczerze? Tak ☺
A mohery wstały i wiwatując beretami zaczęły klaskać?
Padłam :3
xD
Da sie klaskać beretem?
Dobre :D
W tym momencie współczuję wszystkim pracującym jako kanar
Wg najnowszych rzprzepisów Kontrolerzy biletów mają prawo do ujęcia, ale bez stosowania środków przymusu bezpośredniego! Moim zdaniem łapanie kobiety za torebkę to trochę naruszenie. Poza tym kanary łapią jak najwięcej osób bo mają z tego premie.... nie muszą gonić uciekinierów, bo nawet jak tego nie zrobią to dostaną wypłatę. Tak więc nie trzeba im współczuć.. :P ;)
Muza21, są 2 rodzaje kanarów - ze stałą pracą i na umowę -zlecenie. Ci pierwsi mają stałą pensję, a ci drudzy pracują na akord i rzeczywiście mają bonusy. Ten był widocznie z tych drugich.
. Kropka niezgubka :D
To tak jak moja koleżanka z podstawówki, jechałyśmy na imprezę szkolną autobusem i ona nie miała biletu, przyłapał ją ten gościu i pobiegła przed szkołe, ten ją za torebke i wybiega dyrektor i go wygania 😂😂😂😂😂😂😂😂😂
O przypał, nic nie powiedział dyrektorowi?
Kujies, nie bo jej odpuścił.