Gdy chodziłam jeszcze do podstawówki, wmówiłam swojej 5 lat młodszej siostrzenicy, że żółty śnieg ma smak waniliowy. Chyba jej nie zasmakował, bo więcej nigdy już go nie jadła. Mimo że od tej sytuacji minęło już ponad 10 lat, to ona i tak mi ją ciągle wypomina.
Dodaj anonimowe wyznanie
Starsze rodzeństwo takie już jest.
Nie rozumiem Cię kompletnie.
Żółty śnieg wygląda raczej na cytrynowy.
A ja że kozie bobki to cukierki. Hihihi. Pośmiejmy się razem z naszych anonimowych wyznań.
Gdyby grała w Worms 2, to by wiedziała, że to nieprawda. Tam była rada, żeby nie jeść żółtego śniegu.
czyli osikany śnieg