#38XSv

Magda to młode, energiczne i sympatyczne dziewczę, które niedawno zasiliło nasze szeregi. Z resztą dziewczyn ucieszyłyśmy się bardzo, bo roboty było dużo więc każde ręce były na wagę złota.
Jako pracownik sprawdza się świetnie. Szybko się uczy, jest ambitna, pracowita, w stresujących sytuacjach potrafi rzucić jakiś żart, by rozładować atmosferę.
Niestety, gdyby wszystko było z Magdą cacy, nie byłoby tego wyznania.

Po paru dniach zauważyłam, że Magda nie myje rąk po wyjściu z toalety. Nasza łazienka wygląda tak, że najpierw wchodzimy do pomieszczenia z dwiema umywalkami i lustrami, a dalej są dwie ubikacje. Pewnego dnia korzystałyśmy z tych ubikacji jednocześnie, z tym że ja po wyjściu poszłam umyć ręce, a ona jak gdyby nic wyszła z łazienki. Następnego dnia zaczepiła mnie koleżanka, która również zauważyła podobną sytuację. Zrobiło się niesmacznie, bo zdałyśmy sobie sprawę, że tymi nieumytymi dłońmi dotyka przedmioty, które potem dotykamy my, dokumenty, segregatory, klamki, długopisy, wszystko... Głupio było zwrócić jej uwagę bezpośrednio, np. „myj ręce”, za mocne byłoby zgłaszenie kierownikowi oddziału, myślałyśmy o wrzuceniu karteczki do torebki albo poruszenie tematu na forum, opowiadając o wymyślonej koleżance, która rąk po wyjściu z WC nie myła...
Na szczęście sprawa rozwiązała się sama po paru dniach.

Zalałam się kawą, więc poszłam do łazienki i próbowałam zaprać mój żakiet. W tym czasie przyszła Magda, weszła do WC, wyszła, podeszła do lustra i pogładziła się palcami po policzku twierdząc, że chyba wychodzi jej jakiś pryszcz, po czym zawiesiła głos, powąchała dłoń, którą przed chwilą macała się po twarzy...

Jej mina wyglądała komicznie, moja chyba zresztą też, bo byłam w niezłym szoku, ale najważniejsze, że chyba dotarło, jak ważne jest mycie rąk po skorzystaniu z WC :)
Essaidoprzodu Odpowiedz

Szok, że tak szybko problem się rozwiązał. Wrzucenie kartki do torby albo przyklejenie w toalecie kartki o treści: "Prosimy myć ręce" jest dobre, ale najlepsze jest walenie z grubej rury. Jeśli ktoś jest brudasem, nie powinien się dziwić, że komuś to się może nie spodobać. Każdy człowiek słyszał o tym, że trzeba myć ręce

hugendubel Odpowiedz

U nas w podstawówce jeden kolega jak wychodził z toalety zawsze miał brązowe palce więc nazywaliśmy go Skarabeusz.

amelcia1982 Odpowiedz

Nie rozumiem jak można nie myć rąk po wyjściu z wc. Powinno się wszędzie każdego uczyć o tym. Takim brudasom co nie myją rąk po wyjściu z wc najchętniej przywaliłabym po łapach.

GardenTiger

ja nie rozumiem jak można również nie myc rąk przed wejściem do wc

nata Odpowiedz

Zatrważająco dużo ludzi nie myje rąk po skorzystaniu z toalety 😞

GardenTiger

i przed.

bazienka Odpowiedz

no nie wiem, czy zatrybilo, ja bym ja jeszcze poobserwowala
no i mozecie jej to wprost powiedziec, jestescie tam wszyscy dorosli w koncu, moze jak uslyszy to od kilku osob, to zaczelaby myc reca przynajmniej przy was

Indiana Odpowiedz

Pragnę tylko zauważyć, że chodzenie do toalety nie zawsze oznacza sikanie i podcieranie się ręką. Można iść zmienić rajstopy, bo poszło oczko, poprawiać sobie stanik, chcieć się w spokoju wypłakać czy cokolwiek, co wymaga chwili samotności.

ludojadow Odpowiedz

Przyprowadzilem kiedyś na chatę też Magdę która nie myła rąk po wyjściu z toalety xD Jak to zobaczyłem to cieszyłem się, że nie trzaskałem jej minety jak nalegała XD

Dragomir

A jak waliłeś gruchę to umyłeś łapy po tym, czy siadłeś do żarcia z majonezem na paluchach?

Dodaj anonimowe wyznanie