#3GlZa

Mam na imię Kuba, mój młodszy brat to Tymek. Nasz ojciec czasem „przypadkowo” się przejęzycza i nazywa nas Kupa i Tyłek.
Danka102 Odpowiedz

"Gówniarze" ;P (bez obrazy)

stukustuk Odpowiedz

Ja pracując za granicą jako kelnerka w hotelu po dłuższym czasie zaczęłam mieć problem z plączącym się językiem i zamiast pytać gości "may I offer you tea or coffee?" zamieniałam pierwsze litery wyrazów i pytałam czy mogę im zaproponować "key or toffee".
To trochę utrudniało pracę :'D

Maxe

Toffi poproszę.

malinowalejdi Odpowiedz

Moi sąsiedzi to Kamil i Patryk. Ich babcia nie powiedziała inaczej jak kamycek i patycek :-)

Nefcia Odpowiedz

To jak mój znajomy, który niedawno został ojcem. Wpadam do niego do roboty i pytam się "A jak ten twój syn ma na imię?", "Alan... jak anal, hehehe" :P

widelek98

Na anal za późno

Obito Odpowiedz

Ech, te tatusiowe żarty x'D

JeslemKrolem Odpowiedz

Skinął głowa..miał dla niej plan, wczesniej byla pielęgniarka w domu starców i teraz tez miała byc pielęgniarka :-P

Pers Odpowiedz

Pewnie mama wybrała imiona xD

lifeisstrange Odpowiedz

Głównemu chleb na myśli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

cyzbytoja Odpowiedz

a jak ma na imię Wasz ojciec?

Pompompom

Dam sobie rękę uciąć, że ich znam. Tata to pewnie Arek?

ToJaJednorozec Odpowiedz

Kamyk, to ty?

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie