Mam dziwną manię. Lubię oglądać co ludzie mają w torbach. Plecaki, torebki, a nawet portfele. Jak tylko nadarzy się okazja i wiem, że nie zostanę przyłapana, lubię sobie poszperać. Nikogo nie okradam, po prostu lubię zobaczyć co kto nosi, jak ma poukładane, jakiej firmy kosmetyków używa, czy ma zdjęcia najbliższych w portfelu, ile nosi gotówki. Nikogo nie oceniam, jeszcze się nie zdarzyło, żebym przez to zmieniła o kimś zdanie, ale zdecydowanie dopełnia mi to obraz danej osoby.
Mam nadzieję, że nikt mnie nigdy nie przyłapie.
Dodaj anonimowe wyznanie
Powinnaś pracować na lotnisku. Tam oficjalnie i w 100% legalnie możesz zaglądać ludziom do toreb 😛
Do momentu aż znajdzie koronawirusa z Wuhan
Nawet jak go znajdzie, to tak trochę się o tym nie dowie, bo ten wirus to nie wąglik i bez nosiciela umiera.
@diq1 tak tylko dla ścisłości. Wirus nie może umrzeć, ponieważ od początku nie jest on żywy.
Gdybym przyłapała taką osobę jak ty to bym chyba zerwała znajomość. Kurczę to trochę brak poszanowania drugiej osoby. Niektórzy noszą w torbach bardzo prywatne rzeczy a ty tę prywatność naruszasz.
A ja mam nadzieję, że jednak ktoś cię przyłapie.
Ja tam jak idę przez miasto czasem lubię spojrzeć w czyjeś okno z ciekawości jak ma w domu.
Ja też. I totalnie mnie przy tym nie interesują osoby w środku, tylko głównie kwiaty, kolory ścian czy ciekawe rozwiązania architektoniczne.
Najgorzej się zapatrzec, bo ktoś może cię uznać za świra/stalkera i weź tu się tłumacz, że ma niesamowity żyrandol.
Zapraszam do Anglii i Frankfurtu nad Menem (tam bylam dosc dawno, wiec moglo sie cos zmienic), polowa okien nie ma zaslon, gdy sie swiatlo pali
Jeśli od dawna czytasz anonimowe, to pewnie wiesz, że możesz trafić na zużytą podpaskę lub reklamówkę z kupą 😎
Denerwuje mnie to, że uważasz, że skoro nikogo nie okradasz, to jest w porządku. Nie, nie jest. Powinnaś przestać. Co z tego, że nikt nie wie, że to robisz? Jesteś po prostu nie w porządku i to nie jest jakaś twoja mała dziwaczność, tylko nawyk, który powinnaś zwalczać. A ty najwyraźniej nie widzisz nic złego w tym, że zakłócasz czyjąś prywatność. Ciekawe, jakbyś się czuła, gdyby ktoś ci grzebał w domu po szafkach.
Jakbym cię przyłapała na grzebaniu w mojej torebce to byś miała przesrane.
Chamstwo i nic więcej.
Też lubię, ale tego nie robię.
Jakbyś zobaczyła zawartość mojej torebki to odechciałoby ci się grzebać na jakiś czas