#4Td6e
Mój brat odziedziczył geny po mamie, a ja po tacie. Nie dość, że jestem płaska, to w dodatku mam włosy na klacie...
Pieprzony testosteron.
Mój brat odziedziczył geny po mamie, a ja po tacie. Nie dość, że jestem płaska, to w dodatku mam włosy na klacie...
Pieprzony testosteron.
No, to ja już nie narzekam. Biustu nie mam, ale włosów na klacie przynajmniej też :P
Czyli seksy
Dorastanie: robisz to źle
Ja mam cycki większe od przyjaciółki, a jestem facetem i wcale nie jestem gruby :D
Może pomysł o zabiegu dla własnego komfortu. Nie jest to aż tak bardzo drogie bo ok 5500. Refundacja obowiązuje tylko w szegolnych przypadkach w przeciwieństwie do tego co niektórzy tutaj nie raz pisali.
Ambiwalentnie136 Nie wiemy, jaki biust ma wspomniana przyjaciółka
Takie włosy na klatce piersiowej u kobiety nie są normalne. Powinnaś jednak przejść się do lekarza
Endokrynolog wali drzwiami i oknami. Endomerioza czy sam problem z hormonami to nic dobrego
Prawda. A jeśli wyreguluje hormony i inne aspekty pokrewne, być może nawet jej sylwetka nabierze bardziej kobiecego kształtu
Myślę że tak, ja przy niedoczynności tarczycy mam straszne wahania nastroju, jest mj gorąco jak przy menopauzie. Pol miesiąca jestem apatyczna i ospała drugie pol pobudzona i nie mogę spać po nocach. hormony regulują cały organizm..
Nie przejmuj się ;) Jak dla mnie kobieta jakiej wielkości piersi by nie miała to jeżeli są naturalne to są piękne. Aczkolwiek, żeby nie było tak kolorowo zarost na "klacie" trochę odstrasza. :P
"trochę"
Oj tam oj tam i tak pukałbym
Nie martw się, też cierpię na hirsutyzm :D
no i tego właśnie się boję, że takie cuda wyjdą z moim facetem :P
ale przynajmniej jesteś inna (:
Coś nie pykło :/