#4vh9d

Wczoraj, idąc do pracy minęłam żebraka, który smacznie sobie spał spowity ciepłym promykiem słońca. Wrzuciłam do jego kapelusza pięć złotych. „Niech chłopina ma.” - pomyślałam sobie - „Obudzi się i będzie miał za co leczyć kaca...”. Zadowolona z siebie poszłam dalej.

Osiem godzin później, gdy wracałam z roboty, przechodziłam tę sama ulicą i w miejscu, gdzie drzemał sobie menel teraz stało pogotowie. Dwóch sanitariuszy właśnie pakowało go do czarnego worka. Okazało się, że żebrak, któremu rano poratowałam monetą, prawdopodobnie był już martwy od kilkunastu godzin…
FoxyLadie Odpowiedz

Może te 5zł pomogły mu przebrnąć przez Styks? Uratowałaś jego wieczne życie :-).

airborn

!!! :D o tak

Mojastaratrup

Miał czym zaplacic choc moneta powinna byc na oku albo w ustach

qba993

albo w dupie

Davixed Odpowiedz

A kto przywlaszczył sobie te 5zl?

otik33

Twój Stary

Davixed

@otik33 pewnie tak bo twoim starym był właśnie ten bezdomny

Tsukiyo Odpowiedz

RATOWNIKÓW nie sanitariuszy na litość boską...

nata Odpowiedz

Ratownicy medyczni a nie sanitariusze!

Doombringerpl Odpowiedz

Droga autorko. Zdaje się, że ze spostrzegawczością u Ciebie marnie, lub wmawiasz sobie, że kiedy przechodziła, już nie żył i to od kilkunastu godzin, jak twierdzisz. Po pierwsze ruch klatki da się zauważyć. spędziłaś sporo czasu, żeby dojrzeć ruch. Po drugi, tyle godzin po śmierci cała krew spływa grawitacyjne. Czyli najwyższe widoczne części ciała maiłyby specyficzny kolor. Poza tym, po kilkunastu godzinach w ciepła byłby wzdęty i czuć byłoby ten specyficzny "zapach" Nie obsikanego menela, a rozkładających się zwłok. A więc albo żył, kiedy mu dawałaś kasę, albo masz totalnie stępione zmysły.

GwynbleiddTheWhite Odpowiedz

Nie ma najważniejszej informacji, wzięłaś z powrotem te 5 zl?

K246p Odpowiedz

Czyli zmarnowane 5zl. A swoja droga to w karetce nie ma sanitariuszy tylko ratownicy. To tak jak bys uzywala zamiennie nauczyciel i wozny

Dzieckonestle

W prawdziwym życiu nauczyciel i woźny niewiele się różnią

Dodaj anonimowe wyznanie