#5pL3Z

Wczoraj w nocy ja i mój ukochany postanowiliśmy wprowadzić do naszego intymnego życia nieco pikanterii. Uznaliśmy, że fajnie by było odegrać scenkę z archetypowego filmu dla dorosłych, w którym to uczennica przychodzi do swojego nauczyciela negocjować zmianę oceny. Jako że oboje jesteśmy zawodowymi aktorami i nierzadko w naszej karierze mieliśmy okazję improwizować, ten z pozoru prosty teatrzyk zamienił się w długą, wielowątkową, niepozbawioną emocjonalnej głębi scenę zahaczającą o tematy samotności, egzystencjalnego bólu i kłopotów, jakie przechodzi dorastający człowiek. Wszystko to tak bardzo nas zmęczyło, że po dwóch godzinach poszliśmy spać tak jak staliśmy. Oczywiście nie doszło do zbliżenia...
Makigigi Odpowiedz

Nie archetypowy tylko stereotypowy. Sorry za nazizm leksykalny

Prosiake

A dlaczego? Jak dla mnie archetypowy pasuje..

Makigigi

Zgoogluj sobie @prosiake. Archetyp to pojęcie odnoszące się do głęboko zakorzenionych w kulturze wzorów, a nie wytworów współczesnego kina fikanego.

Prosiake

Okej :)

Aswq Odpowiedz

O maj got :d Trzeba było nagrać :D albo napisz gdzieś historię hłe hłe

Vito857 Odpowiedz

Bo spraw zawodowych się nie przenosi do domu. Macie za swoje.

Hvafaen Odpowiedz

Po co te kropki na końcu? Tak cię smuci brak stosunku tej nocy? Takie negatywne emocje to wywołuje? Bo tak to brzmi.

PaniPanda

Wielokropek na końcu zdania nie jest tylko od smutku ;)

Hvafaen

Co ty nie powiesz? Czytaj komentarze.

PaniPanda

Czytam.

Awruki

Dobra idź już Hiven bo cię wołają

HellBlazer Odpowiedz

Czy na planie też zapominacie kim jesteście? Pytam z ciekawości, bo jednocześnie piszesz, że jesteście aktorami, a jednocześnie jakby nie za bardzo wiesz o co chodzi w odgrywaniu roli (wspomniała o zawodzie w kontekście podbicia sytuacji - stąd uwaga).

ohlala

Różni aktorzy mają różne metody, więc nie ma tu nic dziwnego.

Dragomir Odpowiedz

Ehh, Umbriak znowu nawalił. Następnym razem znów zaprosi kolegów do pomocy.

Kalafiorkowa

Ah shit, here we go again.

Dodaj anonimowe wyznanie