#5stuL

Na pierwszych zajęciach z nieboszczykami, gdy pokazywali nam ciało od środka, nie wytrzymałem ze smrodu i zwymiotowałem do jamy brzusznej biednego mężczyzny. Z czasem mój kierunek tak mnie obrzydzał, że zostałem nudnym księgowym.

Przepraszam za zarzyganie pana :(
AnonimowyzAnonimowic Odpowiedz

panu to i tak wszystko jedno

sygnia

Zakładam, że jednak ciężko będzie mu to przeżyć

NiezbytSprytny

Sądzę, że przyszedł później do tego jakiś weteran. Spojrzał, prychnął, mruknął pod nosem "amatorzy" i zabrał się do sprzątania.

Firefly Odpowiedz

Jestem ciekawa co potem z tym zrobili. Czy ktoś tego pana posprzątał i jak? :D

Ryuuichi

Zostawili xD

luckygirl17

"tego pana posprzątał" - świetne sformułowanie 😂

MopZ

Albo zostawili, do dalszych obserwacji...

Misiaaaa

Zostawili to jako podchwytliwe pytanie dla innych studentów. Będą się zastanawiać co to jest, a to treść żołądka innej osoby.

siusiunka Odpowiedz

Dostać się na taki kierunek i zarzyc nieboszczyka. Tyle przegrać ;(

Werka2626 Odpowiedz

Jestem ciekawa co studiowales? Lekarski, pielegniastwo czy może ratownictwo🤔

rogaliczek

Na wszystkich kierunkach na uniwersytecie medycznym są zajęcia z trupami

Werka2626

Wiem, jednak mnie ciekawi co dokładnie. :)

honestly

Tak? Na moim uniwerku było tak, że tylko ci na lekarskim mieli "przyjemność" z trupem, a reszta uczyła się na fragmentach (raz na zajęciach było serce, innym razem ręka). W każdym razie potem miałam tak, że jak widziałam jakieś mięso w sklepie to już czułam zapach formaliny. Okropne te studia, ja też zrezygnowałam xD Przynajmniej na kolejnym kierunku jak były jakieś "dziwne rzeczy" jak mózgi zwierząt to pierwsza się wyrywałam do zadania, reszta ludzi się bała/brzydziła.

rogaliczek Odpowiedz

Aż tak cię obrzydził zapach formaliny? No bo nie wiem na jakich musiałeś być studiach, na których zanim pokażą swieżutkiego trupa z prosektorium, nie pokażą takiego po formalnie i odpreparowanego. A jeżeli wcześniej widziałeś takiego po formalnie i nic, to na prawdę twoje zachowanie jest dziwne. Ja dostając mdłości i zawrotów głowy na zdanie "pękły pani żyły" wytrzymałam widok świeżego.

Ankaaa

Mnie strasznie bolała głowa od tego zapachu i w sumie niedobrze też mi się trochę zrobiło :D Ale miałam tylko jedne takie zajęcia (świeżego trupa nigdy nie widziałam :(), więc nie wiem, czy to taka jednorazowa sytuacja, czy może następnym razem bym zwymiotowała :D

pterodaktyyl Odpowiedz

Nie przesadzaj, przeżyje

SzeptWiatru Odpowiedz

Raczej to by go nie zabiło XD

Jamesss Odpowiedz

Pewnie to częstsze zdarzenie na tym kierunku, niż się tobie wydaje.

Dodaj anonimowe wyznanie