#63hcD

Środek ciemnej nocy, budzę się i widzę nad sobą rękę. Leżę jak sparaliżowana, a w głowie tysiąc różnych myśli. Kosmita, potwór, duch, inne monstrum, a może seryjny morderca?

Skoro tak, to dlaczego mogę teraz napisać to wyznanie? Cóż... okazało się, że to była moja własna ręka.
Dragomir Odpowiedz

Ale coś Ci zrobiła ta ręka? :)

Wybrak

Tak, udusiła ją. ;-)

upadlygzyms

Następnie napisała powyższe wyznanie.

SokoliWzrok

Czasami można zasnąć na własnej ręce w takiej pozycji, że się traci w niej czucie na jakiś czas. Tak pewnie było w tym wyznaniu.

Dodaj anonimowe wyznanie