#668CB
Wyszliśmy za budynek dyskoteki i ona do mnie od razu, żebym ściągnął spodnie. Zrobiłem to, a ona zaraz potem "ściągnij bokserki, wyciągaj sprzęt", bez wahania zrobiłem to. Już miałem w głowie, że zaraz zrobi mi dobrze, a ona popatrzyła na mnie, uśmiechnęła się szyderczo, zaśmiała się i kopnęła mnie z całej siły w jaja.
Upadłem na ziemię jęcząc z bólu, a ona podeszła bliżej, spojrzała na mnie i powiedziała "nawet ładny jesteś, ale nie lubię być klepana po tyłku przez obcego faceta. A tak w ogóle poczułeś, że jesteś facetem?". I znów się zaśmiała.
I właśnie tym sposobem zamiast miłego wieczoru z zaliczeniem kolejnej panienki leżałem nagi od pasa w dół z obolałymi jajkami...
Nie dziwi mnie reakcja dziewczyny, nie chcialabym, zeby facet klepal mnie po dupie tylko dlatego, ze z nim rozmawiam czy tam tancze. To nie zadna deklaracja, ze chce any ktos mnie dotykal. Ale chyba nie posunelabym sie do kopania kogos po genitaliach.
A ja chyba własnie muszę się zainspirować tym co zrobiła ta dziewczyna. Z opisu wyglada to na bardzo zero-jedynkowe, konkretne i z klasą zachowanie ( bo nikt nie widział jego upokorzenia...szkoda tylko, że nie dodała, żeby żadnej wiecej kobiecie tego nie robił).
@Karina, może zainspiruj się jakimś nie yeahbniętym przykładem? Autor zachował się jak cham, ale liść byłby adekwatniejszy. No, chyba, że mężczyźnie też przyklaśniesz gdy rozwali kobiecie szczękę cegłą za klepnięcie w tyłek.
(Kop w jaja > kop w srom, więc pozwoliłem sobie zmienić karę dla drugiego przypadku.)
Ursus, fakt, kobieta odczuwa mniejszy ból po uderzeniu w krocze, ALE odczuwa go dłużej ;) z tym czy mniejszy też możnaby się kłócić, bo nikt porównania nie ma
Downzpiekla ty grubasku nie miała byś okazji, ciebie by nawet nikt Łopata nie poklepal
Widzisz, dzięki niej choć przez chwilę poczułeś się jak prawdziwy facet. Powinienś być jej wdzięczny.
Klepanie po tyłku, bo tanczę z kimś i rozmawiam? To molestowanie.
Masz nauczkę. Ja bym po prostu też klepła cię, ale w twarz.
No i dobrze, kobieta to nie jakaś kobyła do klepania po dupie.
@MrsImpatient i ci "konserwatywni" mężczyźni którzy minusują ten komentarz xD
Peters a co ma do tego konserwatyzm? Jeśli ktoś uważa, że kopnięcie w genitalia to działanie nieadekwatne do klepnięcia w tyłek to znaczy, że jestem konserwatywny? To rozumiem, że jak mnie dziewczyna uszczypnęła w klubie w tyłek to mam ją wyprowadzić na zewnątrz i uderzyć tak żeby się skuliła z bólu? Tak będzie ok?
Szanuję ją :D
Zaplusowałam i zachęcam do tego innych. Niech to znajdzie się na głównej ku przestrodze innym "mężczyznom" (sic!) - bez urazy, jeśli to czytają Dżentelmeni
Tak powinni kończyć wszyscy kolesie od zaliczania panienek
Nie byłoby kolesi od zaliczania panienek gdyby nie było panienek, które chcą być "zaliczane".
Wina leży po obu stronach, nikt nie jest bardziej, czy mniej winny.
Co nie zmienia faktu, że jest to obleśne i żałosne moim skromnym zdaniem.
A ja wychodzę z założenia że jak ludzie lubią seks i chcą się bzykac bez zaangażowania to nic mi do tego.
Poczułam dziką satysfakcję po przeczytaniu tego.
W sumie to ci się naLEŻAŁO...
Ale mogło to zrobić subtelniej bo w ten sposob mogła wyrządzić ci krzywdę. Porządny plaskacz powinien wystarczyć
Lol, jasne, że nie. Nie mówię, że kopanie to dobry pomył, nawet nie, że powinna go karać, ale plaskacz na pewno nie byłby karą.
Plaskacz jest odpowiedzią "nie" w użytej przez chłopaka konwencji pytania a nie karą za to, że "zadał pytanie" przez molestowanie jej.
Bardzo dobrze zrobiła. Może następnym razem się zastanowi co robi. Nie każda kobieta na na tyle odwagi, a zbyt często kobiety są molestowane. Bo on przecież TYLKO klepną, TYLKO dotknął, TYLKO obrażał słownie. Zbyt często przymykamy na to oko. Nikt nie reaguje i faceci czują przyzwolenie by dalej to robić innym i na coraz więcej. Jeden się opamięta inny nie. A wiele kobiet przeżywa nawet najdrobniejszy atak na jej osobę. Fizyczny i psychiczny. Panowie opamiętajcie się.