#83JT5

Mój mąż nigdy nie przywiązywał wielkiej uwagi do wyglądu, nie jest też facetem, który godzinami okupuje łazienkę, ale dbał o podstawowe zasady higieny. Jesteśmy razem w sumie osiem lat, od trzech mieszkamy razem, cztery miesiące temu wzięliśmy ślub.
Początkowo tego nie zauważałam – widywaliśmy się w weekendy, on pracował w jednym mieście, ja studiowałam w drugim, wspólne mieszkanie trochę zmieniło. Z czasem coraz częściej zauważałam,  gdy wychodził w dziurawych skarpetkach, w spranym podkoszulku, brudnych spodniach. Teraz coraz częściej czuję nieprzyjemny zapach z jego ust. Delikatnie zwracam mu na to uwagę. 
Do napisania posta skłoniła mnie sytuacja w naszym związku. Nie znoszę, gdy bez wcześniejszego mycia chce spać w naszej sypialni, stawiam wtedy warunek: albo prysznic, albo śpij w salonie. I tak właśnie się to kończy, pomimo że po pracy ma mnóstwo czasu na prysznic, odwleka go do późnego wieczora, koniec końców zasypia na kanapie. Prysznic bierze rano, mi mówi, że nie wie kiedy zasnął, że w sypialni się nie wysypia, bo łóżko jest za małe, albo że woli myć się rano, bo łatwiej ułożyć mu włosy. 
Ta sytuacja trwa od ponad pół roku. Sporadycznie śpimy razem. Ostatnio przeglądnęłam historię w jego telefonie i zobaczyłam, że wieczorami ogląda filmiki albo zdjęcia nagich kobiet. Fakt, że woli zaspokajać swoje potrzeby w internecie boli, czuję się coraz bardziej samotna.

Czy przesadzam z tym wieczornym myciem, może powinnam odpuścić? Zbliżenie bez wcześniejszego prysznica odpada, nie byłoby to dla mnie przyjemne, ale moglibyśmy spać w jednym łóżku, jak na małżeństwo przystało.
Postac Odpowiedz

Mi by przeszkadzało, jakby mąż w łóżku śmierdział. W zimie codzienny prysznic nie jest według mnie obligatoryjny, zwłaszcza gdy się głównie siedzi w domu. Ale w lecie obowiązkowo.

TuPaczanga

W historii nie ma napisane, że mąż śmierdzi tylko, że bierze prysznic rano a nie wieczorem. To rownie dobrze można powiedzieć, że jak ktoś bierze prysznic w nocy to rano już śmierdzi i taki śmierdzący idzie do pracy. Fujka..

Niechcealemusze

Zwykle aktywnosc w czasie 8 godzin snu jest wyraznie mniejsza niz w ciagu 16 godzin po wstaniu. Odpowiednio smierdzi sie raczej wieczorem mimo prysznica rano niz rano po myciu wieczorem.
To chyba dosyc oczywiste? Czyz nie?

Absolut

Niechce, wiesz, wiekszosc ludzi nie smierdzi pod koniec dnia, jezeli nie ma wysilku fizycznego w ciagu dnia.

TuPaczanga

@Niechcealemusze przy założeniu zwykłej korpopracy (bo jak ktoś tyra na budowie to raczej prysznic po robocie powinien być normą), to jeśli ktoś tak strasznie cuchnie to powinien się udać do lekarza... Ja biorę prysznic raz dziennie, przeważnie wieczorem, ale jak jestem po siłce to rano. I wiesz co? W ogóle ode mnie nie capi. Nawet po siłowni ode mnie nie capi. Nawet od spoconych ludzi na siłowni nie capi (oprócz tych którzy naprawdę się nie myją, albo nie zmieniają ciuchów). W zimie jak nie wychodzę z domu, bo siedzę na zdalnym, to potrafię czasami ominąć dzień prysznica i jakoś dalej ode mnie nie wali. Ja to chyba mam jakieś dziwne szczęście, że jestem otoczona ludźmi, którzy nie śmierdzą. Moj apel do anonimowych: jeśli od was zajebiście wali wieczorem mimo, że braliście prysznic rano, a w pracy klepaliscie jakieś cyferki na kompie, a nie przerzucaliście obronik - to idźcie do lekarza...

Domandatiwa

TuPaczanga Podobnie jak osobniczo różni się ostrość wzroku i słuchu, tak również powonienie mamy czułe w różnym stopniu. Niewykluczone, że część społeczeństwa o wrażliwszych nosach dobrze wie, kiedy pomijasz dzień prysznica.

elbatory

@Doma, ja jestem właśnie taką osobą. Mam bardzo wrażliwy węch i czuję wszystkich ludzi, którym się wydaje, że nie śmierdzą.

TuPaczanga

@Domandatiwa a kto Ci będzie śmierdział bardziej. Ktoś to wziął prysznic wieczorem, czy rano?

Rumek Odpowiedz

Jak będzie oglądał porno to nie będzie miał motywacji, żeby się starać. Porno niszczy facetów, daje im coś bardzo cennego bardzo łatwo, nawet bez umycia się, jak widać. Znajdź artykuły jak porno psuje układ dopaminergiczny, jak prowadzi do zaburzeń erekcji i mu to pokaż. Niech postanowi, że chce z tym skończyć. Jego zainteresowanie Tobą wzrośnie i stanie się bardziej elastyczny. Teraz mu wygodnie na kanapie, bo ma tam setki ładnych, różnych kobiet za darmo.

Princi Odpowiedz

Rozbawiła mnie Wasza dyskusja, o której godzinie śmierdzi się najbardziej :D

TuPaczanga Odpowiedz

A on pracuje w kamieniołomie, że musi brać prysznic wieczorem, jeśli bierze prysznic codziennie? Mój typ bierze prysznic czasami rano, czasami wieczorem, czasami w środku dnia. I nigdy nie przyszło mi do głowy żeby z tego powodu wywalić go z łóżka.
Co to znaczy brudne spodnie? Ma plamę bo mu skapło sosu od obiadu i nie wyczyścił, czy są uwalane w gównie?

upadlygzyms

Bez względu na to gdzie i jak pracuje, mycie przed seksem, choćby tylko taktyczne, 30 sekund w umywalce, mocno ograniczone powierzchniowo, musi być i już.

TuPaczanga

@upadlygzyms widzisz gdzieś tu odniesienie do seksu? Łóżko głownie służy do spania... W poza tym jak ktoś dba o higienę na codzień to po co taktycznie mycie przed seksem? Jak Cie strefy intymne partnera tak obrzdzają to albo zmień partnera albo nie uprawiaj seksu

upadlygzyms

Najwyraźniej wyraziłem się niejednoznacznie. Jestem jak najbardziej Twojego zdania. Pomijając ten jeden przypadek w którym mycie się jest obligatoryjne.

Absolut

Tupaczanga, jezeli ktos nie podmywa po kazdym skorzystaniu z toalety to chyba normalne, ze musi przed seksem się podmyć? Czy kobieta ma tolerowac drobinki siku w sobie? Ew

TuPaczanga

@Absolut cewkę moczową jak sobie czyścisz? Masz jakiś czyścik na drucie jak do butelek czy jak? Bo skoro reszta siku tam może dostać, a w trakcie ejakulacji to jedyna droga dla męskiego eliksiru życia, to oznacza, że siku się miesza ze spermą? Czy to tak nie działa? A może ja się po prostu swojego partnera nie brzydzę. A może jestem jakąś fetyszysta, co tak lubi na brudaska? Kurczę codziennie się uczę czegoś nowego. Przynajmniej się dobraliśmy z moim typem, bo on też przed każdym aktem seksualnym nie każe mi lecieć na małe myju myju. A on nie z tych, co się boi zapuszczać w dolne rejony ❤️ zboczuch, a do tego jeszcze brudas

Absolut

Ja też się swojego partnera nie brzydzę, ale to nie znaczy, że chce jego siuski w środku. Czyści faceci wycierają papierem penisa po siku lub podmywają, co znaczy, że ba główce zostają jakieś malutkie ślady siku- tak zwyczajnie działają atomy. ⚛️
Fajnie, że masz to gdzieś, ale ja nie brałabym osiusianych penisów do buzi lub do siebie. Na szczęście mój się myje po każdym siku.

Absolut

Zależy jak się usiądzie lub wygląd sromu, ale kobiety też obsikują cipke podczas sikania. Czyli wylizujecie sobie siki nawzajem, fajnie.

TuPaczanga

@Absolut ponawiam pytanie o siuski w cewce moczowej? Jak twój partner czyści sobie cewkę moczową. A przy okazji jak na siusiaka chłopak założy garniturek to co za różnica, czy ma tam atoma moczu czy nie xD Ale jakoś przeżyje tego atoma moczu co go liznę niechcący. Spermę połknę, a atomu siuśka nie liznę? Byłabym hipokrytką. Zresztą są ludzie co wierzą w uzdrowiającą moc siuśków. Może te siusikowe atomy mojego chłopa sprawiają, że ludzie zawsze dają mi mniej lat niż mam :D

Tarkin

@Absolut, nieprawda, żaden męski męzczyzna nie wyciera penisa po sikaniu. Nasza anatomia tego nie wymaga. Poza tym jeśli już naprawdę boisz się o resztki moczu to trochę dziwne bo normalni ludzie uprawiają seks w prezerwatywie

GeddyLee Odpowiedz

Lepszy sprawny podkoszulek od niesprawnego.

Niechcealemusze

Mowa nienawisci Twojego spranego umyslu sprowadzi na Ciebie powazne problemy. Po pierwsze wszystkie podkoszulki sa piekne, tzw. materialopozytywnosc. Po drugie on jest sprawny inaczej.

MaryL2 Odpowiedz

Nie, nie przesadzasz. Prosisz go o elementarne zachowanie higieny, już sam fakt, że musisz mu o tym mówić stawia go w beznadziejnym świetle. A to, że ignoruje twoje prośby latami jest już w ogóle żałosne. Niestety, widzę, że to częsty schemat, że w wielu związkach panowie zachowują się jak zblazowane nastolatki. Łaskę robią, że się umyją, czy coś sprzątną. A jak już, to trzeba dziękować królewiczowi. Dziewczyny, nie gódźcie się na takie rzeczy! Naprawdę, lepiej być samemu.

Pers Odpowiedz

Nie śpicie razem, nie chcesz się zbliżać to i ogląda porno, bo ma swoje potrzeby. Zaciągnij go na wspólny prysznic jako grę wstępną ;)

MaryL2

Tak, bo facet to takie dziecko, trzeba jakoś zachęcić do umycia się. Może jeszcze niech mu kolorową szczoteczkę do zębów kupi. A jak nie je obiadku to może narysować buźkę z ketchupu?

Dodaj anonimowe wyznanie