#8m92H
To była typowa wieśniara - tandetnie tleniona blondyna z paskudnymi odrostami, połamanymi tipsami i wszechobecną panterką. Do tego wydawało jej się, że umie śpiewać - miała dość kiepski zwyczaj robienia tego około 3-4 nad ranem, co nieuchronnie sprowadzało policję w nasze skromne progi.
Ale to nie wszystko! Laska była poważnie trzepnięta, potrafiła biegać na szpilkach całą noc (po parkiecie) i słuchać przy tym muzyki na pełną pizdę, śpiewać i gadać przez telefon. Nikt z mieszkania nie rozumiał, jakim cudem miała tyle energii, ale o tym później.
Lubiła też zamykać się w łazience ze swoim chłopakiem i uprawiać seks na włączonej pralce. To było dość specyficzne, bo bywało o różnych porach dnia - wyobraźcie sobie, że jecie ze współlokatorami śniadanie w kuchni rano, a z łazienki dwa metry dalej słychać odgłosy porządnego zachodzenia w ciążę :D
Pomijam już kwestie wyżerania/zabierania jedzenia z lodówki i szafek, kosmetyków i innych tego typu spraw. W pewnym momencie dokonało się - okazało się, że musi opuścić mieszkanie (interwencje sąsiadów i policji niezbyt przypadły do gustu właścicielowi). W jej wywaleniu duży udział miał też fakt, że parkiet był zmasakrowany przez szpilki, a do tego dziewczyna pluła na niego gumą (potrafiła z kimś rozmawiać i nagle splunąć gumą pod nogi i tak ją już zostawić).
Co gorsza, w momencie wyprowadzki jej chłopak chciał coś sprawdzić na jej telefonie i okazało się, że wali go w rogi z połową miasta. Afera, która się wtedy rozpętała zgromadziła dość sporą publiczność (doszło do rękoczynów, ale wynieśli się zanim ktoś znowu wezwał policję).
Policja przybyła jednak ponownie jakiś czas później - okazało się, że laska studiując w Poznaniu resocjalizację zamawiała amfetaminę i inne narkotyki z Czech i Niemiec na adres mieszkania, swoje nazwisko i to za pobraniem :D
No inteligencją to ona nie pałała- nie ma co 😂😂
Przysłowiowa blondynka.
Chyba raczej "nie grzeszyła".
Ale pałała entuzjazmem do pały :)
Skąd się biorą tacy ludzie?!
Z alkoholizmu chyba. Matka piła lub paliła w ciąży i mamy efekt.
Z jaj składanych przez Grażynus Pospolitus.
Z pochwy jak każdy. Tylko jak była mała to chcieli się jej pozbyć, więc wpajali takie rzeczy żeby sama się zabiła
Skąd pan jest?
Z Warszawy – odpowiada facet.
Nie, nie z Warszawy. Skąd pan jest?! Nie wie pan? To ja panu powiem. Z waginy pan jest.
Z winy rodzicow;)
Ciekawy masz nick, ale wybacz tylko Ramsay jest Królem :D <3
A pralka chociaż ocalała? ;)
Nieskażona myśleniem.
Co za kombo głupoty :D
No inteligencja na pewno nie grzeszyla, ale jak można pluc guma na podloge O.o
"wyobraźcie sobie, że jecie ze współlokatorami śniadanie w kuchni rano, a z łazienki dwa metry dalej słychać odgłosy porządnego zachodzenia w ciążę :D" o matko, jak smiechlam. 😂😂😂
A z jakiej strony zamawiała te specyfiki?
Fajnie się czyta o takich typiarach :-)
nie wiem jak mogliście wytrzymać chociaż tydzień z taką współlokatorką :/ jakbym zobaczyła ze jakaś wieśniara pluje mi na podłogę to nerwów bym ją za kłaki wytargała i juz nigdy nie wpuścila do domu hahaha
Nie rozumiem dlaczego wszyscy porównują takie zachowanie do wsi, chamy są wszedzie...
@misiaaaa użyłam jednego z popularniejszych porównań jakie przyszło mi do głowy, przepraszam jeśli tym tekstem Cię uraziłam, albo kogokolwiek kto na wsi mieszka i poczuł się przeze mnie obrażony :(