Moi znajomi narobili sobie naprawdę sporego ambarasu, ale prawdą jest to, że to wszystko wina policji. Zarzucono im morderstwo i przewożenie zwłok w bagażniku, a wystarczyło odwinąć ten dywan i mnie stamtąd wyjąć. Byłem całkiem żywy!
Dodaj anonimowe wyznanie
Fajnie, że byłeś....może gdybyś dalej był...
Może jestem głupi, ale nie rozumiem tego komentarza :<
Bo zastosowania czasu przeszłego jest jak najbardziej poprawne, nie wiem, o co innego może chodzić
Ja rozumiem ten komentarz nie jako czepianie się poprawności zapisu wyznania, tylko jako żart ;)
W takim razie niezbyt mnie bawi :P
Ja się tylko zastanawiam PO CO przewozili cię zawiniętego w dywan. I to na dodatek wepchniętego do bagażnika.
Co XD
Brzmi jak użytkownik 38xxxxx
Tak to je jak mlodziez malo se modli to take grzeszne akcje im w glowie
To chyba ten żartopisarz 3cośtamdalej
J A K ! ?
whaaaaat?
No nieźle
Może to było usiłowanie morderstwa?