#CD9wH

Parę dni temu, kiedy na zewnątrz trzaskał solidny mróz, do autobusu, którym sobie jechałem wszedł pan menel i zaczął parować. Jeśli w samochodach osobowych za mocny zapach odpowiada mała, tekturowa choinka, to w tym przypadku źródłem wykręcającego trzewia odoru był właśnie ten jegomość. W autobusie wybuchła panika, ludzie zaczęli odsuwać się na przód pojazdu, jedno dziecko wybuchło płaczem, jakiś piesek zakwilił rozpaczliwie, babcia zasłabła…
Żul tymczasem odchrząknął i wygłosił krótkie przemówienie na temat swojej niedoli, na którą to lekarstwem jest jak najszybszy zakup taniego napoju alkoholowego. „Przejdę się teraz między państwem i zbiorę darowiznę. Jeśli uda mi się uzbierać pięć złotych, to na następnym przystanku wysiadam, bo tam zaraz taki sklepik jest... he, he… to blisko będę miał”.
Skubany w ciągu kilku minut zarobił tyle, że mógłby kupić chyba całą fabrykę tanich win. Grunt, że dotrzymał obietnicy i faktycznie wysiadł na następnym przystanku. Prawdziwy rekin biznesu...
Bulbulator Odpowiedz

Sytuacja bez wyjścia, albo dasz zarobić pasożytowi albo będziesz się męczyć jeszcze długo. Sama nie wiem co gorsze.

CyraneczkaZKoviru

To grozisz że jak nie wyjdzie w chwili natychmiastowej, to dzwonisz na policję. Nie wiem dlaczego robisz z siebie ofiarę, skazaną na maniakalnego żula.

aceofspades

A czy śmierdzenie jest niezgodne z prawem, żeby dzwonić na policję? Albo żebranie? Oj, to ja znam w cholerę ludzi, którzy powinni siedzieć za kratkami.

aceofspades

Możesz podać paragrafy? Serio, nigdy nie słyszałam, że to nielegalne.

CyraneczkaZKoviru

Jechanie autobusem/tramwajem bez biletu jest karalne. To już wystarczy. Ciekawski - czytaj z zrozumieniem:) jeśli ktoś nie zadzwoni faktycznie po policję, to może. Podaje przykład, że wcale nie jesteś skazany na łaskę bezdomnego, i zawsze możesz zadzwonić na policję czy po straż miejską jeśli nie chce się odczepić.

Dyccfyss

Ace, jadąc komunikacją nie możesz przeszkadzać innym. Jak przeszkadzasz np. śmierdzeniem to kierowca powinien Cię wywalić.

aceofspades

koleżance ;)
nie trzeba mi nic więcej wyjaśniać, aczkolwiek biorąc na logikę i na własne doświadczenia, to jest bardzo ciężko udowodnić takie uprzykrzanie i raczej mała jest szansa, że policja się tym zainteresuje.

Pestgirl

Pan żul tworzy potrzebę, a Ty następnie kupujesz od niego usługę xD

Ikazc

@ciekawskiktos na czas nie przyjadą ale obowiązek mają. Na centralnym w nocy jest ochrona i sprawdzają autobusy, jak sie ktoś awanturuje/zrzyga czy sfajda w gacie to wypad.
Ostatnio autobus stał dwadzieścia minut bo żul nie chciał wysiąść i czekaliśmy na policje. Inna sprawa że facet nie mógł wysiąść bo nogi miał zgniłe i tak waliło że świeże rzygi przy tym to konwalie.
Obrzydlistwo, trzeba takiego usunąć a nikt nie dotknie.

iwerka

@Ikazc to jak on wsiadł w takim razie do tego autobusu?
@ace jest zapis w regulaminie komunikacji, że za śmierdzenie własne, czy nawet jedzeniem (kebsy, pizze itp., też za takie, którym możesz ubrudzić współpasażerów) wylatuje się z pojazdu. Studentem prawa nie jestem, ale miałam kiedyś bardzo długą podróż i czytałam wszystkie nalepki w autobusie :)

Ikazc

@iwerka pewnie ktoś mu pomógł albo udawał, że nie da rady iść sam, nie pytałam.

Zobacz więcej odpowiedzi (1)
matriarchat Odpowiedz

Kierowca autobusu ma obowiązek coś z tym zrobić. Kiedyś wsiadł do autobusu taki zaszczany menel, to jak do kierowcy doszedł ten odór, natychmiast się zatrzymał (nawet nie na przystanku, na środku ulicy), otworzył drzwi i kazał wyjść menelowi. Nas przeprosił, otworzył okna, żeby się wywietrzyło i pojechaliśmy dalej.

Parauszka

Dokładnie. Jak jechałam autobusem to kierowca gdy zobaczył 2 żulmenów co chcieli wejść do autobusu to uprzedził ich żeby nie wchodzili. Odnośnie tej tematyki u mnie w mieście ma powstać darmowa łaźnia dla takich ludzi. Z jednej strony spoko bo przynajmniej nie bedą nikomu przeszkadzać swoim odorem a z drugiej strony wiadomo z czyich pieniędzy bedą opłacać ich kąpiele.

zxzxzx

To nie takie proste. Tak, ma obowiązek interweniować, ale jest rozliczany z punktualności, a to jest opóźnienie. Na koniec miesiąca ktoś będzie pamiętał bohaterską walkę z żulem? Niekoniecznie. Na pewno za to będą pamiętać, że się spóźnił.

3bit Odpowiedz

Ja sobie znalazłam sposób na takich śmierdzieli w autobusie. Gumowe rękawiczki i menela za szmaty na następnym przystanku. Jeżdżę codziennie jedną linią o tej samej godzinie. Po 2-3 takich akcjach newet nie wsiadają jak mnie widzą. Na naszej trasie wieczorem są kursy co godzinę wolą poczekać gdzieś w cieple w mieście niż wysiąść a raczej wylecieć z autobusu gdzieś po drodze 😁

Anda

Chciałbyś może zacząć jeździć moim autobusem, dobry człowieku?

bobylon89 Odpowiedz

Powinni o nim zrobić film. Pitbull: Mafia autobusowa.

HowDeepIsYourLove Odpowiedz

Kiedyś jechałam z takim żulbertem, który oprócz tego, że śmierdział, to jeszcze obierał cebule i ją zjadał :x.

Magictea Odpowiedz

Ja bym mu pieniędzy nie dała.

butyounobodyknowme Odpowiedz

kiedy żul jedzie autobusem, autobus jedzie żulem

PoraNaPiwo Odpowiedz

Mistrz. Tak się zarabia w tym kraju

Kornelia001 Odpowiedz

Ten to ma głowę do interesów ;)

Dodaj anonimowe wyznanie