W połowie seansu, a był to horror oglądany w kinie, musiałem wyjść do toalety na siku. Wszedłem do jednej z kabin, zacząłem robić swoje, gdy nagle zauważyłem, że spod ścianki po prawej stronie zaczął wyłaniać się taki żółty gumowy kurczak. Miałem niemałego mindfucka, ale mocz leci strumieniem, w żaden sposób się tego nie powstrzyma, miliony myśli w głowie, tysiące pytań bez odpowiedzi, aż tu nagle ten kurczak jak nie zacznie piszczeć! Polałem się po butach, serio mówię. Na szczęście polałem też na rękę tego dowcipnisia. xD
Dodaj anonimowe wyznanie
No i kaczka odpłynęła
Wybuchłam rubasznym śmiechem hehehe 😂😂
Kisne XDDD
Co to za dziwne rytuały
To jakieś satanistyczne orgie
Gonciarz śmieszek
Domyślałam się końca 😂
Z*jebałbym debila z buta w tą jego rękę... Żarty żartami, ale takie coś to już jest chore. Wszystkich tych pranksterów trzeba by pozamykać w obozach pracy, to może odwidziałoby im się takie zachowanie.
Wyjmij patyk z tyłka
Czy tylko ja uważam to za fajny żart? Nie mogę tego powiedzieć na 100%, ale raczej bym się zaczęła śmiać ę takiej sytuacji. Nikt nie obraził autora, nie naraził jego zdrowia, a tego, że kurczak zacznie piszczeć można było się jakoś domyślić. Raczej każdy by się przestraszył, no ale nie było by to na tyle silne, żeby coś się komuś stało chyba. Zamykanie w zakładach pracy ze względu na niegroźne żarty jest... Dziwne.
Taki żart w miejscu innym może byłby śmieszny, ale w toalecie każdy chyba chce mieć spokój
I tak szacun, że dzielnie wyszedłeś z sali w trakcie seansu
A to mi heca
Heca heca, kot się zesrał koło pieca.
Zminusujcie bo nie chce mi się wchodzić w wyznanie