#ChImt
Nagminne pchanie rąk do wózka, by złapać za rączkę. Nie trzymam dziecka w sterylnej klatce, ale nie chcę, by obcy ludzie dotykali rąk mojego dziecka, skoro wiem, że te same ręce za 5 sekund trafią do jego ust. Cholera wie jakie zarazki obcy ludzie mają na swoich rękach. Na zwrócenie uwagi ludzie zazwyczaj reagują świętym oburzeniem, bo przecież "chciałam się tylko przywitać".
Hitem była babka, która mi chciała odjechać wózkiem. Byłam w sklepie przy kasie, przez moment, gdy płaciłam, nie patrzałam na wózek. A tu jakaś starowinka chciała nim odjechać. Tylko zapomniała o hamulcu. Opieprzyłam babę, bo co ona wyprawia? "Chciałam tylko pobujać, bo dziecko się nudzi". Nie płakało, grzecznie patrzyło na zabawki.
Chociaż tę babkę przebiła babcia ze średniej wielkości kundlem, który oparł mi się łapami o wózek, w momencie gdy się mijałyśmy. Na moje oburzenie babcia zareagowała, że psiaczek chciał tylko zobaczyć dzidziusia, bo on tak kocha dzieci!
Tak się zastanawiam, czy to moje dziecko, czy państwowe, że nikt mnie o zgodę nie pyta, z góry zakładając, że wszystko może robić.
Zawieś na wózku kartkę:
"NIE DOTYKAĆ - NIEBEZPIECZEŃSTWO"
Może nie przekona niektórych, ale będziesz mogła im ją pokazać po tym jak walniesz ich w twarz!
"nie dotykac - OSPA"
To NIE DOTYKAĆ - WŚCIEKLIZNA albo coś
Popieram oburzenie Rodzica całym sercem. Aż mi ciśnienie skoczyło, bo sobie przypomniałem jak przez to przechodziłem.
Ech... a ja się nawet wstydzę patrzeć na cudze dzieciaki i tylko ukradkiem zerkam na te urocze buźki w wózkach...
Etanolansodu A one potem zaczynają płakać i probują uciekać chcialaś chyba powiedzieć
Wszystko. Jak mnie dzieciaki widzą to zazwyczaj uciekają, przynajmniej nie muszę ich znosić.
Niesamowite ile tu jest przeciwników dzieci. Rozumiem, że ktoś może ich nie lubić. Ale po co czepiać się tego, że dla kogoś niemowlę w wózku jest urocze? Jak ktoś na anonimowych napisze, że nie lubi osób homo to dostaje milion minusów i wojowniczych komentarzy, ale jak napisze że nie lubi dzieci to już super i ekstra. Strach napisać coś o dzieciach, bo modne jest by twierdzić, że to bachory, a każdy z innym zdaniem zaraz będzie zminusowany.
@lessthan3 To ja napiszę, że nie przeszkadzają mi ani małe dzieci, ani homo. Wiec zobaczmy, czy jest tu więcej osób nielubiacych dzieci, czy gejów.
Ja nigdy nie chcę mieć swoich dzieci, ale cudze są dla mnie przeurocze, uwielbiam się z nimi bawić i na nie patrzeć. No, nie wszystkie oczywiście, tych rozwrzeszczanych nie lubię.
Co ludzie widzą uroczego w dzieciach? Jak dla mnie są obrzydliwe.
Etanolansodu
Ludzie to przecież SĄ zwierzęta. Więc tak, dzieci też nimi są. Z tą różnicą, że takie dziecko w wózku jest mniej inteligentne od psa.
O jaka dyskusja o dzieciach.
Ja to je lubię nawet, ale muszą być porządnie wysmażone i doprawione.
Etanolansodu
A gdzie ja zakazałam mieć innym swoje zdanie i nie szanowałam go? Po prostu zadałam pytanie.
To mów "nie dotykać, bo gryzie", albo "ma wściekliznę". Może pomoże.
@Arszenik xD
to lepiej "nie dotykać, bo gryzę" i wtedy jak nie posłuchają to ugryźć xD
Ale na HIV to już teoretycznie mogłoby być chore. HIVa ludzie się boją, nie wszyscy wiedzą, że przez dotyk nie da się zarazić.
nie ogarniam w ogole takiego zaczepiania i pchania lap do cudzych dzieci, sama jestem swiadkiem takich sytuacji w autobusie, raz nawet baba probowala wyciagac dziecko i brac na rece- matka nic
a niech się oburzają, nie zwracaj na to uwagi. ;)
Ja to się dziwie tym ludziom? Co takiego jest w dziecku, żeby je dotykać? Dziecko jak dziecko nic nadzwyczajnego, ot taki mały człowiek.
Tylko niektórzy mają na tym punkcie bzika. Matki też, ile to ja zdjęć i głupich opisów widziałem na FB. A tatusie też nie są święci. Też wstawiają, a nie którzy to walą teksty w stylu: 10 zasad spotykania się z moją córką.
Ej, ale @Etanolan ma sporo racji. Są ludzie, którzy pchają łapy do cudzych psów bez pytania, bo "jaki on ładny, ja tylko pogłaszczę" i są ludzie, którzy tak samo zachowują się wobec cudzych dzieci. Wiele razy widziałam, jak ludzie zaczepiali jakiegoś brzdąca bez pytania matki o zgodę, bo "jaki ślicny chłopcyk, a jakie ma ocka, a das pani rąckę?" Raz nawet widziałam, jak jakaś kobieta prosiła dziecko, by dało jej całusa! I oburzenie, bo matka nie pozwala, jakim prawem? Jakby kobieta miała obowiązek dzielić się ze wszystkimi własnym dzieckiem...
Ja tam wolę psy od dzieci są fajniejsze.
Nawet pies nie odpuści sobie :D
Mów żw nie dotykać, bo na ebolę chore :D
Wszystkie dzieci nasze są 🎵🎵🎵