#EG3UY

Jesienią zeszłego roku, w szczycie pandemii, zamieszkałam z moim chłopakiem. I tak się złożyło, że zaraz potem on się rozchorował, więc jako dobra dziewczyna postanowiłam się nim zająć. Podawałam mu chusteczki, bo miał straszny katar, leki przeciwgorączkowe, nosiłam herbatki i gotowałam obiady. Jako że chłopak przez trzy dni nie czuł żadnego zapachu ani smaku, to był pewny, że złapał gdzieś koronawirusa, więc zrobił test. O dziwo, test wyszedł negatywny, a że chłopak zaczął zdrowieć, to wrócił do samodzielnego gotowania obiadów.
I wtedy właśnie się okazało, że wcale smaku nie stracił, tylko ja zwyczajnie nie umiem gotować :D
ifikles Odpowiedz

Jak nie wiesz o czym piszesz to nie wymyślaj opowiadań. Jeśli chłopak był zdrowy to by po prostu czuł że jedzenie jest niedobre albo źle doprawione. I czuł by też inne zapachy na przykład jakbyś coś przypaliła.

KlaraBarbara

Ale on był przeziębiony więc mógł inaczej czuć smak

kanczyl

Nie musiało być od razu niedobre lub doprawione źle, mogło być doprawione zbyt mało w porównaniu do tego, jak gotuje chłopak autorki. Dużo osób utożsamia brak przypraw z brakiem umiejętności gotowania i może o to chodziło. Np. ja gotuję od dobrych kilku lat, ale mało doprawiam, bo mam bardzo wrażliwy zmysł smaku i tak wolę, a i tak moja rodzina nadal jest przekonana, że nie umiem, tylko dlatego, że oni lubią ostre.

rampa

@kanczyl - ja nie na temat, ale przeczytałam Twój nick i od razu zaczął grać mi w głowie "Myszojeleń" :D

livanir Odpowiedz

Zapachu nie czuł przez katar. Smak podobnie mógł mieć przytłumiony katarem. Ale serio czułby cokolwiek, nawet jak nie przyprawiałaś dań. Choćby mdły smak warzyw. Chyba że ta anonimowa część to fakt, że jedyne co mu dawałaś to rozgotowany kleik ryżowy

Ekoniks

Nawet rozgotowany kleik ma smak

ojrarara Odpowiedz

Troszkę pogotujesz i sobie poradzisz. Też nie wiedziałam jak doprawić posiłki. Sol, pieprz i czosnek.

rutabo Odpowiedz

Trzeba było uwazac jak matka gotowała. To co jeszcze kobieta za młodu zakodowała to jeszcze wychodzi ale ze wszelkimi nowosciami jest średnio. Tatziki, chili, guacamole to juz porazka. A nawet bigos po staropolsku, czernina, czy wedliny to nawet nie wspomne, czarna magia. Ostatnio nawet afera sie zrobiła bo zrobiłem lepsza paste jajeczna niz żona kolegi.

Niestety gotowanie to sztuka i ktos jest albo wirtuozem, albo w najlepszym przypadku rzemieśnikiem. Ale zdarzaja sie i partacze. Moge jedynie poradzic kanały tematyczne np "praktyka u patryka", gdzie przedstawia proste przepisy którymi zadowolisz swojego męzczyznę.

kociambe

vlogi kulinarne są dobre.
Trzeba uważać z tym zachęcaniem bo jak jedna z drugą otłuszczona frustratka z tej strony zacznie sprawdzać nowe przepisy i żreć bez umiaru to za dwa miesiące ze dwie "królewny" zejdą na serducho.:)))

Zresztą te grube to i tak jedzą z wiader albo koryt to po co się starać:)))

Oho, już im tłuszcz z wściekłości zafalował:))
Teraz tylko pyk Snickersika i dawaj odpisywać:)))

ohlala

Kociambe :)))))))

ojrarara

Kocham Gotować

rutabo

@kociambe My tu smichu chichu, ale ten problem dotyka nas wszystkich, w komunikacji miejskiej, w kinach, w przychodniach. W pociagu jak wyciagnie taka kanapke z sadzonym jajem to trzeba uciekac, a nie ma gdzie bo miejsca reglamentowane (jeszcze przed korona). W kinie rozstawia bufet, słychac tylko żucie i miażdzony popcorn. Zwrócisz takiej uwage to od razu faszysta jestes i napedzasz cała spirale bo wieczorkiem w ramach pocieszenia butla wina i kubeł lodów.

JMoriartyy

Interesująca alternatywna rzeczywistość, w której żyjecie gdzie tylko kobiety są grube.

JMoriartyy

Wczoraj jechałam pociągiem w przedziale z jakimś tłustym Sebą, który najpierw zeżarł 3 (!) kanapki z kiełbasą, a potem bekał i pierdział przez resztę podróży. Ciekawa jestem co na ten temat macie do powiedzenia.

Przynajmniej

@rutabo Jesteś chyba jedynym użytkownikiem, który lubi Kociambe.

rutabo

@JMoriartyy Miałem koleżankę ktora miała nadwage, diety nie pomagały, przynajmniej nie tyle by wygladala normalnie, ale zweżyła sobie żołądek i teraz jest OK. Poza krytycznymi wyjatkami jest to do osiagniecia trzeba tylko chcieć. Co do opisanego tlustego knura jedzacego kiełbase to zazwyczaj jeszcze w promocji dostaje sie dwudniowy pot i alkoholowy odór. Co znamienne od takich typów śmierdzi o 5 rano w komunikacji miejsckiej. Ergo położył sie brudny i nachlany do barłogu. Takich ludzi powinno sie wypraszać na miejscu jak bezdomnych by nie psuli komfortu jazdy innym ludziom, bo czysta grubaske mozna jeszcze znieść.

@Przynajmniej Kto powiedział ze lubie, bawi mnie tylko bulgot jaki wywołuje wsród hipokrytów. Poglady mamy zupełnie rózne.

Hypnosis

@Przynajmniej przecież to ta sama osoba, nudził się bo ludzie go ignorowali to sam sobie plusuje i komentuje.

3timeilosepassword

A tam, moja mama robi super guacamole, a nie zaczęła "za młodu"

Dodaj anonimowe wyznanie