#ENFtW

3 tygodnie temu skończyłam 18 lat. To miał być najważniejszy dzień w moim życiu. W końcu miały się skończyć moje problemy (może nie wszystkie, ale część tak).

Od dobrych 3 lat mieszkam z babcią (w sumie to wcześniej ciągle tam bywałam, tylko w domu spałam). Babcia utrzymywała mnie i moją młodszą siostrę z swojej emerytury i dorabia sobie jako sprzątaczka, żeby nas utrzymać. Wszystkie 500+, alimenty i.t.d pobiera moja mama. Nigdy nawet grosza z tego nie widziałam, a wydatków mam sporo. Zaczynając od biletu miesięcznego czy jedzenia, a kończąc na ortodoncie.
 
Przechodząc do sedna sprawy, dzisiaj byłam w MOPS-ie, żeby w końcu MOJE pieniądze przychodziły na MOJE konto. Pani w okienku powiedziała mi, że niestety muszę przyjść z mamą. Ja jej spokojnie wytłumaczyłam, że z nią nie mieszkam i że ona nie przyjdzie tutaj z własnej woli. Co usłyszałam od babki? Że to jest MÓJ problem i że oni tu nie są od rozwiązywania problemów rodzinnych. Nie dość, że nie zmieniła mi numeru konta, to jeszcze podsunęła mi do podpisania upoważnienie do wypłacania świadczeń mojej mamie. Podarłam ten świstek i wyszłam stamtąd z płaczem.

Nie dość, że całe dzieciństwo człowiek ma zepsute, nie może odzyskać swoich pieniędzy, żeby mieć co włożyć do garnka, to jeszcze mówią ci, że to jest twój problem. No fajny start w dorosłość.
ZimnaFrytka Odpowiedz

A wystarczy zgłosić do mops ze twoja matka pobiera niezależne świadczenia, tym bardziej, że z nią nie mieszkasz i cię nie utrzymuje

DiabelekOrigami

^ nienależne
Prawda, od razu się rzucą jej odebrać.

ZimnaFrytka

Oczywiście że się rzucą, każde pieniądze nienależnie pobrane z budżetu państwa należy zwrócić, a jak ktoś nie chce, organ wszczyna postępowanie egzekucyjne

Powiedziałam im to. Niestety mieli to gdzieś tak samo jak mnie. Pozatym ona nie dostaje już tych pieniędzy, bo nie ma mojego upoważnienia,a ja nie mogę ich pobierać, bo nie są pisane namnie i koło się zamyka :-/

bbbeeerrryyy

Ale tego się nie 'mówi', bo to logiczne, że panie nie chcą mieć za dużo roboty, tylko wysyła się pismo, oficjalną drogą, za pośrednictwem poczty. Muszą rozpatrzeć każde wpływające pismo, szczególnie, gdy napiszesz, że taka i taka osoba, mieszkająca pod tym adresem pobiera nienależne jej świadczenia :) Jak chcesz jeszcze bardziej dojebać mamie, to opisz wszystko od początku, że z Wami nie mieszka, że pobiera pieniądze, których nie wydaje na Was, tylko na siebie, że utrzymuje Was babcia itd :) trzymam kciuki!!!

OhReally Odpowiedz

Możesz iść z tym do sądu (troche stresu ale moze warto). Jesli sie uczysz to do 25 r.ż. masz prawo do alimentów.

introwertyzm

a czy to nie jest przypadkiem tak, że dopóki osoba po 18 r.ż. kontynuuje edukację (maksymalnie do 25 r.ż.) to otrzymuje alimenty? proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli się mylę

Plgirl

Alimenty przysługują dopóki dziecko się uczy. Oczywiście zawsze system da się jakoś obejść dlatego czasami są spory gdy dziecko idzie na studia niestacjonarne i samo sobie dorabia. Czasami rodzić w takim przypadku może się odwołać do sądu i alimenty mogą zostać anulowane. W takim wypadku studia dzienne to podstawa, a nawet gdyby te studia niestacjonarne - wystrzegajcie się umowy o pracę. Wasz najlepszy przyjaciel to umowa zlecenie lub praca na czarno.

zakretas123 Odpowiedz

Po pierwsze idz do urzędu z wnioskiem na piśmie( weź i wersje dla siebie, niech podstęplują z data) i zarządaj odmowy działania na piśmie z uzasadnieniem. Od razu inaczej będą śpiewać. 500+ Ci się już nie należy, ale inne świadczenia tak.

Lewika Odpowiedz

Moja znajoma pracuje w mopsie, jesli nadal masz problem mozemy sie zgadac na jakims gg co z tym faktem zrobic:)

Moje gg: 65908068

Lewika

Jejku wylecialo mi z glowy,przepraszam. Jutro napisze:)

Kejlen88 Odpowiedz

Na pewno można to gdzieś zgłosić może to prokuratury?

Skladanyrower Odpowiedz

"MOJE pieniądze" alimenty to jedno, ale 500+ to są "pieniądze ukradzione ludziom", a nie "twoje". Tak tylko wspominam.

Powodzenia w czymkolwiek planujesz dalej.

ZimnaFrytka

@Docha patrząc na to, że egzekucja świadczeń alimentacyjnych waha się w okolicach 15-20%, to nie ma co się łudzić, skąd brane są środki na pokrycie Funduszu

Plgirl Odpowiedz

Jeszcze 3 miesiące temu byłam w podobnej sytuacji. Alimenty od mojego ojca dostawała matka przez co głodowałam. Gdy najbliżsi ludzie są wobec Ciebie nie uczciwi nie ma co zachowywać skrupuły. Internet niezbyt pomógł mi w tej sprawie, dlatego udałam się z tym do prawnika ( 400zł dużo ale warto). Napisałam 2 pisma - 1 o przekazywanie alimentów od ojca na moje konto a 2 - założyłam matce sprawę o alimenty. Dostałam odpowiedź od sądu: Alimenty od ojca na dziecko wraz z ukończeniem jego 18 roku życia bez problemu mogą być przesyłane na jego konto (sprawdź czy matka nie ma upoważnienia). Wiem, że matka może się odgrażać komornikiem jednakże Twój tata nie ma się czego obawiać. Wszystko to jest zgodne z prawem. Smutny jest fakt, ze ludzie cierpią ze względu na brak wiedzy prawnej. Uważam, że takie rzeczy powinni uczyć w szkołach.

Jeśli jesteście ciekawi moich dalszych losów.... otóż sprawę o alimenty od matki wygrałam. Sama nawet nie stawiła się do sądu. Teraz to ja będę się cieszyć swoimi pieniędzmi podwójnie. Życie studenta jest ciężkie więc nie ma czasu na półśrodki. Sąd działa dziwnie, począwszy od awizo do wydawania wyroku podczas nieobecności jednej ze stron. Podejrzewam, że moja matka nawet nie wie, że od następnego miesiąca będzie musiała płacić mi pieniądze. Nie chcę iść do komornika, ale moja przyszłość i dobrobyt nigdy więcej przez kogoś nie ucierpią.

Rada dla wszystkich dopiero co wchodzących w dorosłość. Nie dajcie sobie wmówić, że czegoś nie umiecie lub nie dacie sobie z czymś rady. Mam 18 lat i pierwszą sprawę sądową za sobą.

GallAnonimEmanuela Odpowiedz

To wyznanie to jakaś ewidentna ściema. Od momentu ukończenia 18-tego roku życia wszelkie świadczenia pobiera dziecko. Ja również pobierałam alimenty z MOPSu i kiedy skończyłam 18 lat musiałam sama wypełniać wniosek i go składać, numer konta był nadal podany mojej mamy, ale jak się wyprowadziłam w wieku 20 lat na studia to poszłam i sama (BEZ OBECNOŚCI MATKI) zmieniłam numer konta do wypłat na własne i nie mają prawa tego odmówić, bo tak jak mówię, od skończenia 18-tego roku życia nie potrzeba rodzica, żeby złożyć wniosek o alimenty. Gorzej z 500+, bo to należy się tylko do 18 lat, więc a siostrę musi pobierać prawny opiekun i mieszkanie z kimś nie ma tu nic do rzeczy

Niestety to prawda. Ani nie pozwolili mi zmienić numeru konta, ani nie powedzieli mi co z tym zrobić :-(

Plgirl Odpowiedz

Jeszcze 3 miesiące temu byłam w podobnej sytuacji. Alimenty od mojego ojca dostawała matka przez co głodowałam. Gdy najbliżsi ludzie są wobec Ciebie nie uczciwi nie ma co zachowywać skrupuły. Internet niezbyt pomógł mi w tej sprawie, dlatego udałam się z tym do prawnika ( 400zł dużo ale warto). Napisałam 2 pisma - 1 o przekazywanie alimentów od ojca na moje konto a 2 - założyłam matce sprawę o alimenty. Dostałam odpowiedź od sądu: Alimenty od ojca na dziecko wraz z ukończeniem jego 18 roku życia bez problemu mogą być przesyłane na jego konto (sprawdź czy matka nie ma upoważnienia). Wiem, że matka może się odgrażać komornikiem jednakże Twój tata nie ma się czego obawiać. Wszystko to jest zgodne z prawem. Smutny jest fakt, ze ludzie cierpią ze względu na brak wiedzy prawnej. Uważam, że takie rzeczy powinni uczyć w szkołach.

Jeśli jesteście ciekawi moich dalszych losów.... otóż sprawę o alimenty od matki wygrałam. Sama nawet nie stawiła się do sądu. Teraz to ja będę się cieszyć swoimi pieniędzmi podwójnie. Życie studenta jest ciężkie więc nie ma czasu na półśrodki. Sąd działa dziwnie, począwszy od awizo do wydawania wyroku podczas nieobecności jednej ze stron. Podejrzewam, że moja matka nawet nie wie, że od następnego miesiąca będzie musiała płacić mi pieniądze. Nie chcę iść do komornika, ale moja przyszłość i dobrobyt nigdy więcej przez kogoś nie ucierpią.

Rada dla wszystkich dopiero co wchodzących w dorosłość. Nie dajcie sobie wmówić, że czegoś nie umiecie lub nie dacie sobie z czymś rady. Mam 18 lat i pierwszą sprawę sądową za sobą.

Tymczasowo Odpowiedz

Mozesz sprawę zglosic do UM lub PCPR.

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie