#EbhQm

Gdy byłam nastolatką, mój ojciec często rzucał się na mnie w przypływie złości. Zawsze uciekałam przed nim do innego pokoju i trzymałam klamkę, żeby nie mógł wejść.

Dzisiaj mam już prawie 25 lat, nie mieszkam z nim, ale jest tak samo zły. Byłam u niego, żeby odwiedzić zwierzęta. Wkurzył mnie, bo jak zwykle mówi głupie komentarze. Wyszłam i trzasnęłam jego drzwiami do pokoju. A on znowu tak jak kiedyś rzucił się na mnie, więc musiałam uciekać do drugiego pokoju i trzymać klamkę.

Życzę ci ojcze żebyś zdechł za to wszystko co mi robiłeś.
DeusS3x Odpowiedz

Mój starszy też tak robił... aż mu połamałem ręce... Przestał :v

Corazwiecejpustki

Tak z ciekawosci. Co sadzisz o dopuszczalnosci ukarania dziecka klapsem? Tylko jednym, w pupe i tylko gdy jest wyjatkowo niegrzeczne.

Hvafaen

Nie ma znaczenia co kto myśli, bo to nielegalne.

Wrath1

Też mi się kilka razy zdarzyło i nie mam o to do nikogo żalu ani urazów. Ale sama bym nigdy nie podniosła na nikogo ręki, bo przez szkolną patolkę rękoczyny mega źle mi się kojarzą.

DeusS3x

Kara musi być, ukaranie dziecka klapsem (jeśli mowa o małym dziecku), to żadna zbrodnia (moim zdaniem), jasne, są lepsze metody wychowawcze, ale dziecko do pewnego wieku i tak nie będzie w stanie zrozumieć za co ta kara. Kwestia jest taka, że kara nie musi być jakaś bardzo dotkliwa, dziecko musi wiedzieć za co ta kara, a jak już karać, to konsekwentnie. Banhammer na telefon na tydzień to ban na tydzień a nie na, dwa i pół dnia. Inaczej taka kara nie ma najmniejszego sensu. Napierdalanie gówniarza z chuj wie jakiego powodu przy każdej możliwej okazji skutkuje tym, że jak takowy podrośnie, to połamie Ci ręce.

Corazwiecejpustki

@ Deus: Dziekuje za odpowiedz. Moje zdanie na ten temat: Przemoc wobec dziecka jest zawsze (zawsze zawsze) przegrana doroslego. Zbyt duza roznica potencjalow aby moc to w jakikolwiek sposob usprawiedliwic lub uzasadnic. Zeby nie bylo, moj najstarszy syn dostawal klapsy, az (na szczescie) zrozumialem jak bardzo to jest zle. No a przyklad pozytywny, pare lat pozniej, ban na telewizje (powiazany z zadoscuczynieniem) trwal konsekwentnie ponad rok. Przyjemny efekt uboczny, mielismy duzo czasu aby robic cos razem. Cala rodzina.

Softkitty1 Odpowiedz

Nie chodź tam, ewentualnie zadzwoń po policję. Ale lepiej nie utrzymywać kontaktów.

PrawieTakSamo Odpowiedz

hm aż mi sie przypomniała akcja, kiedy przeleciałam przez szybę w drzwiach, bo też trzymałam za klamke, by ojciec nie wszedł do pokoju po pijaku. Na szczęście większy kawał szkła zatrzymał się w poprzek i nie przeciął mnie na pół, a tylko "mniejsze" kawałki wbiły mi się w nogę. No i oczywiście obowiązkowo była gadka, że to moja wina i musiałam to jeszcze sprzątać.. ach te czasy dzieciństwa.. i te piękne wspomnienia..
Tak czy inaczej autorko, masz 25 lat, jeśli nawet by cię uderzył to możesz iść na policję i to zgłosić albo po prostu nie spotykaj się z nim. Ja swojemu założyłam niebieską kartę i nawet teraz, gdyby tylko mnie tknął to pierwsze moje kroki to policja/pogotowie. Trzymaj się!

bazienka Odpowiedz

mam taki tips- zabierz zwierzeta jesli mozesz i nie kontaktuj sie z nim wcale
albo jak jestes odwazna, to nagraj cale zajscie i zagroz, ze pojdziesz z nim na policje

crist

Ok, a co jeśli ona nie ma gdzie zwierzaki zabrać, a "ojciec" odbije pałeczkę i zagrozi, że zwierzakom coś zrobi? Nie wiadomo ci mu w głowie siedzi i jak zareaguje, a szkoda by było, gdyby później na zwierzakach się wyżywał.

FleurDelacourr Odpowiedz

Zgłoś go. Może krzywdzić kogoś innego.

FleurDelacourr

Tobie też może zrobić krzywdę kiedyś. Idź na policję, autorko.

PinkRoom Odpowiedz

I nastolatka utrzymała klamkę którą chciał nacisnąć dorosły mężczyzna, tak?

KlaraBarbara Odpowiedz

Ale co Ty robisz? Nie tylko odwiedzasz dom gdy ten psychopata jest w domu ale i go prowokujesz trzaskaniem drzwiami?

Dodaj anonimowe wyznanie