#GF7cw

Od dziecka uwielbiam zupę ogórkową, mógłbym ją jeść codziennie, nigdy mi się nudzi. W przedszkolu często nam ją dawali, ale mi zawsze było mało, chciałem więcej...  Więc znalazłem na to sposób.

Mówiłem dzieciom przy stoliku, że to zupa z glonów i wodorostów, więc żadne dziecko nie chciało jej jeść, a ja wcinałem i swoją, i ich porcję :D
Jamama Odpowiedz

Byłeś Januszem biznesu zanim to było modne!

anonim33333 Odpowiedz

Sprytne.😏😁 No ale jak dzieci reagowały na to, że Ty jesz "glony i wodorosty"?

Impresa

Mógł wmówić, że on się poświęci i zje za nich żeby się Panie przedszkolanki nie złościły. :D

Bomdiaa

Był super bohaterem, który się poświęca.

zapomneotymkoncie

Dzieci nie myślą za dużo

Potterhead21 Odpowiedz

U nas w przedszkolu mówiło się, że wątróbka to mięso z żaby. Nikt tego nie tknął, nawet spryciula, który to wymyślił ;)

Anda Odpowiedz

Dziwne te dzieci, mnie by to nie ruszyło :D

MissStonem

Mnie też nie, bo od dziecka gotowałam z babcią i dobrze wiedziałam, że te "glony i wodorosty" to ogórkowa :). Swoją drogą wyznanie przypomniało mi o pysznym sosie pomidorowym, który dodawano w moim przedszkolu do tłuczonych ziemniaków. Aż ślinka cieknie na samo wspomnienie...

Azjwwawa3 Odpowiedz

mam tak samo! moja milosc do ogórkowej jest nie do pojecia <3

Mojacytrynka Odpowiedz

A teraz za taką zupę z wodorostów to by się pozabijali patrząc na to jak zmieniają się upodobania dietetyczne ludzi. Sama Lewandowska pewnie by to wpierdzielała!

Singularity

Do wiekszosci zup ramen (np. miso ramen) dodaje sie wodorosty, dla smaku i wygladu.

Miyeokguk jest koreańską zupą na bazie wodorostów i alg. Same wodorosty dodaje lub je sie tez marynowane.
Nawet sushi (czy tez koreanski odpowiednik - kimbap) jest owiniete wodorostami.
A to nie sa "nowinki" dietetyczne, to po prostu tamtejsza kuchnia, jak u nas wlasnie ogorkowa (na domowych ogorkach kiszonych w solance) albo grzybowa (na lesnych grzybach, a nie pieczarkach) :)

Dodaj anonimowe wyznanie