#GYAIb

Jakiś czas temu podpaliłam sobie dłoń (nie napiszę w jaki sposób, bo mi wstyd). Oparzenia były dość głębokie, na dłoni nie miałam skóry. Lekarz twierdził, że zostaną blizny i potrzebna będzie operacja (przeszczep skóry). O dziwo, rany bardzo szybko same się zagoiły i nie został nawet najmniejszy ślad po oparzeniu. Lekarz nie wiedział jak to możliwe i był w szoku. Zyskałam dodatkowo "nową zdolność" - moja dłoń jest odporna na wysokie temperatury. Mogę włożyć rękę do wrzątku lub w ogień i nawet tego nie poczuję. Parę razy zdarzyło mi się wsadzić rękę pod gorącą wodę lecącą z kranu lub przypadkiem zalać dłoń wrzątkiem z czajnika. Osoby, które to widziały wpadały w panikę, a ja musiałam udawać "ała, boli, piecze", choć tak naprawdę nic nie czułam.

Czuję się jak dziwak i nie potrafię wyjaśnić tego, co się stało.
Caldas Odpowiedz

A nie masz problemów z czuciem w tej doni? Wygląda na to że masz uszkodzone nerwy.

Nat0702

Derp, z doświadczenia powiem, że jednak możliwe. Kiedyś przyjarałam sobie ramię rozżarzonym węglem. (nie pytajcie xD) i to też był (ponoć) III stopień oparzenia. Sama nie wiem jak to jest możliwe, ale blizny mam właściwie niewidoczne.

smokowirowka Odpowiedz

Ale fakt że nie czujesz oparzeń nie oznacza że nie robisz sobie krzywdy i możesz wkładać rękę w ogień. Tym bardziej musisz uważać skoro receptory są uszkodzone, bo ból ma w nas wywoływać reakcje obronną (cofnąć rękę automatycznie). Ty tego nie masz więc możesz sobie zrobić straszną krzywdę.

atomowatruskawka Odpowiedz

Według mnie nie zyskałaś, ale utraciłaś zdolność - instynktu samozachowawczego.

digoksyna Odpowiedz

Zaburzenia czucia bólu i temperatury są częste w przypadku takich uszkodzeń skóry. Nie ma w tym nic wyjątkowego ani niewytłumaczalnego.
Nie jest to też żadna "zdolność" czy wyjątkowa moc - utraciłaś odruch, który chroni nas przed uszkodzeniem ciała. Następnym razem spalisz sobie rękę i nawet tego nie poczujesz - nie cofniesz ręki bo nie poczujesz bólu, możesz za to zyskać nowe paskudne niegojące się rany.

zurawinka Odpowiedz

Bardziej anonimowe by było to w jaki sposób doszło do podpalenia dłoni..

agathe

Właśnie, trzeba było opisać tamtą historię. Ta mi nie brzmi jak coś, czego nie można nikomu opowiedzieć.

KlaraBarbara Odpowiedz

Musisz bardziej uważać, bo jeśli Ci się takie rzeczy przydarzają przy innych to wyraźnie jesteś niezdaną osobą

aalicja Odpowiedz

Marvel właśnie dzwonił, brakowało im takiego bohatera :)

Parabula

@aalicja wlasnie mialam to pisać, po prostu ma dziewczyna supermoce i kto wie, co jeszcze potrafi, ja bym testowała ;)

Parabula

dodało?

Lyssa Odpowiedz

Nie ma najmniejszego sensu udawać, że czujesz ból - to co ci odrosło, to nic innego jak tkanka bliznowata - nie ma ona zakończeń nerwowych. To co czujesz w tym ręku zawdzięczasz nerwom z tkanki podskórnej (albo i głebszym - zależy jakie zniszczenia bbyły)

Nie jest to ani niezwykłe, ani nienormalne - zwykła różnia między tym z czego składa się blizna, a skóra

Parabula

@Lyssa a jak wygląda taka blizna?

Blackfyrel Odpowiedz

Bólu możesz nie czuć, natomiast tkanka dalej za każdym razem jest uszkodzona, powstaje stan zapalny itd. Musisz być bardziej ostrożna, przy poważniejszym uszkodzeniu układ odpornościowy potrafi wyrządzić więcej szkody niż pożytku

CzarnyKisiel Odpowiedz

Myślę że masz zniszczone receptory bólu

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie