#Ghq8c
- Kajaki, kajaki! Mamo, zobacz. Kup mi kajak, proszę!
- Nie kupię kochanie, chodź, idziemy do domu.
- No mamo proszę, kup mi kajak.
- Nie kupię.
- No, ale mamo...
Nie jestem pewna, ale chyba w końcu się rozpłakałam, bo bardzo chciałam taki kajak. Gdy wróciliśmy do domu to pamiętam, że nawet naskarżyłam babci, że mama nie chciała kupić mi któregoś z nich. Później o wszystkim zapomniałam.
Tak sobie żyłam w błogiej nieświadomości, aż do mojego dziecięcego umysłu kiedyś wdarło się to wspomnienie i uświadomiłam sobie, że prosiłam mamę o to, żeby kupiła mi trumnę :)
To niezła mama. Nie rozumiem dlaczego ci nie powiedziała, że to nie kajak.
A ja nie rozumiem dlaczego taki gniot został przywrócony na główną
Inwestycja z myślą o przyszłości.
To są sklepy z trumnami? Myślałam, że kupuje się je w domu pogrzebowym?