#HII0K

Update apropos mojego nieszczęścia w związkach:

Wczoraj po pracy mój manager podwiózł mnie do domu. Świetnie się dogadujemy od zawsze, jest dla mnie dosłownie jak starszy brat. Tak więc przez dobrą godzinę siedzieliśmy w jego aucie pod moim blokiem i dyskutowaliśmy o związkach. Między innymi przedstawiłam mu mój problem na co on mi powiedział (w skrócie):
- Dziewczyno! Jesteś idealna. Piękna, mądra, przyjazna, zabawna, dobra (dosłownie nazwał mnie Miss Perfect). Każdy chciałby cię mieć. Nawet ja, jakbym był te 15 lat młodszy to bym ci się z chęcią oświadczył (to był akurat żart). W tobie nie ma nic złego. Rzecz w tym, że najwyraźniej twój mózg cię wkręca. Brakuje ci pewności siebie. Wnioskując z tego co mówisz, wrzucasz wszystkich w friendzone i wmawiając sobie, że się chronisz przed kolejnym odrzuceniem, tak naprawdę się sabotujesz, raniąc i innych, i siebie. Musisz bardziej uwierzyć w to, że da się ciebie kochać. A uwierz mi- da się.

Po raz pierwszy od dwóch miesięcy poszłam spać z lekką głową. Dziękuję, Michael. Uwielbiam cię, stary <3
SpuchnieteJaja Odpowiedz

Koleś ma ochotę na pukanie i to w chj

Bumtralalala

Po twoim nicku wnioskuję, że wiesz co mówisz ;)

Dragomir Odpowiedz

Kobieta - wrzuca wszystkich do friendzona.
Też kobieta - dlaczego nie mogę znaleźć faceta?

PeggyBrown2022

Może są nieapetyczni albo po prostu się w żadnym nie zakochała. xD

Dragomir

A może ma wymagania z kosmosu? Taki mały paradoks, kobiety marzą o księciu z bajki a kiedy taki się trafi, narzekają że muszą mu usługiwać jak księciowi.

PeggyBrown2022

Jak dokładnie jest w tym przypadku, nigdy się nie dowiemy, a tak na marginesie, mówi się "księciu", a nie "księciowi".
Przykładowe uzasadnienie: "Rzeczownik książę, choć rodzaju męskiego, należy dzisiaj do nielicznych rzeczowników męskich, w których w celowniku utrzymuje się historycznie uzasadniona forma księciu (tak samo jest pan, pies, ojciec, kot, brat, chłopiec, ale panu, psu, ojcu, kotu, bratu, chłopcu).

Warto wiedzieć, że pierwotnie chodziło o rzeczownik rodzaju nijakiego (to) książę (‘syn władcy państwa’). Dopiero od XVIII w. wyraz ten zmienił rodzajowość gramatyczną z nijakiej na męską (ten) książę i zaczął nazywać już nie tylko ‘niedorosłego członka rodziny panującej’, ale w ogóle ‘członka rodziny panującej’.".

Dragomir

Dziękuję za uprzejmą korektę :) zawsze na plus, jeśli można się przy okazji czegoś dowiedzieć.

Kartobia Odpowiedz

I kolejny nadal w friendzone. On raczej czekał na wiek to tylko liczba itd. Ale się biedaczka nie domyśliła bo on dla niej jest jak starszy brat...

Dodaj anonimowe wyznanie