Kiedy byłam mała (wiek około 8/7 lat), trafiłam do szpitala z powodu odwodnienia. Obok mnie do sali trafił chłopak w moim wieku. Nie dogadywaliśmy się, kłótnie były o wszystko. Z natury nie jestem złośnicą. Właśnie dlatego zapadł mi w pamięć. Wiadomo, wyleczona wyszłam ze szpitala i o chłopaku starałam się zapomnieć.
Minęło 10 lat. Poszłam na imprezę, tańczyłam z jakimś fajnym chłopakiem. Zapytałam o imię i nazwisko i wspomnienia wróciły... Tak, to był chłopak ze szpitala. Dziś jesteśmy dwa lata po ślubie i mamy małą pociechę - Łucję.
Dodaj anonimowe wyznanie
spodziewałem się takiego zakończenia, dużo szczęścia :D
Czy dobrze widzę i to fan The 100? :)
Chyba każdy się spodziewał takiego zakończenia :) apropo komentarzy 'fan (wstaw co chcesz)?' -zazwyczaj jeśli nick nawiązuje do jakiegoś filmu/serialu/gry itd. to jest to fan. Nie ma za co :p
@2up Fan Muse ;)
@Bellamy - za nick powinieneś dostawać plusa przy każdym komentarzu :) kocham Muse :)
@NogitsuneStiles
Też się jakiś czas temu na to nabrałam :( Ale cóż, my fani The 100 i Teen Wolf'a powinniśmy trzymać się razem :)
@Niemapankutasa niby dlaczego? XD
Bo Bellamy to geniusz muzyczny :) przynajmniej dla mnie ;)
"Zakochana Złośnica":) i fajna historia:)
Uwielbiam film ♡
Kto się czubi ten się lubi (aż ciśnie mi się na usta)
Grzejniczku ;c Nie grzejesz u mnie w domu D:
To dołóż do pieca a nie pisz o tym na anonimowych
Hehe czuję się parodiowana :D
@TypowaSebka, nie grzałaś grzejnika :D
Wyznanie z typowo anonimowym zakończeniem. Tyle osób tak wiernie czekało na zakończenie i dwóch latach po ślubie! W tym ja. 😉 I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie?
Szczęścia Wam życzę i zdrowia dla córeczki.
I oczywiście pamiętałaś imię i nazwisko tego chłopca...a świstak siedział i zawijał je w te sreberka;)
O co chodzi z tym świstakiem i sreberkami? :p Od jakiegoś czasu to widzę, ale nie wiem skąd to się wzięło :p
Zapomniałeś, że kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać.
Zaraz ja napiszę jakąś historyjkę jak to po pierdylonie lat spotkałem jakąś dziewczyne i jesteśmy kolejne pierdylion lat po ślubie i mamy w uj dzieci. Ciekawe czy się dostanie :p
@Kalbi widocznie jesteś za młoda by pamiętać...trzeba mieć 25+...
O nie, nadeszło pokolenie, które nie rozumie tekstu o swistaku :( jestem stara:(
Ja leżałam w szpitalu prawie 20 lat temu a do dziś pamiętam imiona i nazwiska moich "szpitalowych przyjaciółek" pech chce, że nie mogę ich znaleźć w mediach społecznościowych.
@sprzedamTelewizor a nie opla?
Jak ja byłam w szpitalu z tego samego powodu i miałam tyle samo lat to ze mna na sali leżał chłopak rok ode mnie starszy - uwielbialam go. Troszczyl sie o mnie jak o siostrę. Przynosił jedzenie, picie, prowadził do gabinetu lekarskiego na badania kontrolne.. Nawet przedstawił mnie swojej babci, która też leżała w szpitalu! Spędziłam z nim niecały tydzień a nadal go pamiętam i chciałabym spotkać :D niestety nie pamiętam tego co najważniejsze - imienia i nazwiska.. Także takiego happy endu jak w powyższej historii to raczej nie będzie :(
Boże.... kiedy będzie moja kolej na dodanie takiego pięknego wyznania ?!?!
Typowe, anonimowe zakończenie 😀😉
Dobijające są te wasze szczęśliwe zakończenia w miłości :(
Forever alone łączmy się w bólu :(
Zakończenie typowe dla anonimowych. I o to chodzi! W sumie nazbierało się kilka wyznań , z których wynika, że szpital łączy ludzi :)
A jak :)