#JpnpN

Od jakiegoś czasu widzę dużo jadu na 500 plus i chcę wam dać moje przemyślenia i których nie chcę się z nikim dzielić ponieważ rodzina za moje poglądy walała na mnie wiadro nienawiści.

Moja kuzynka pobiera z opieki wszystko co może, ma męża i trójkę dzieci, które są robione na zasadzie "będzie 500 plus, przez rok tysiąc, a za rok zrobimy następne". Dzieci nie chodzą brudne czy głodne, bo babcia im pomaga, ale żyją w jednym pokoju w rozpadającej się ruinie, dzieciom kupuje ciuchy w tzw. Szmateksie, a oni... Jej mąż pracuje czasami na czarno, albo tak, żeby ich dochód nie przekraczał wymogów na zasiłki, ona w życiu nie przepracowała ani jednego dnia. Co robią z tymi pieniędzmi?

Ona kupuje drogie ciuchy, telefon najdroższy na rynku, codziennie wrzuca na portale społecznościowe zdjęcia z drogich i mniej drogich restauracji, wycieczek, a dzieci w tym czasie siedzą pod opieką jej rodziców. Dodam, że jej mąż za kołnierz nie wylewa i codziennie ma okazję do świętowania. Kuzynka jest strasznie nerwowa, ciągle krzyczy na wszystkich, podobno nawet siedziała w psychiatryku.

Sama mam dziecko, męża, a nasza sytuacja wygląda tak, że pracowałam lata, aż tu nagle dowiedziałam się, że jestem w ciąży, którą planowałam. Niestety podzieliłam się tą wiadomością z koleżanką z pracy, a na następny dzień szefowa wezwała mnie na rozmowę i usłyszałam tylko "wiesz, że umowa ci się kończy? Niestety nie będę mogła ci jej przedłużyć, więc poszukaj może innej pracy póki jeszcze brzuszka nie widać hehe".

Po porodzie poprosiłam męża, żeby szef zmienił umowę tak abyśmy mogli dostać coś z opieki i nie było z tym problemu. Teraz uważają mnie za pazerną, ale ja nie dlatego pracowałam tyle lat, żeby moja kuzynka mogła mieć za co imprezować. Dostajesz tyle pieniędzy, a chodzisz w szmatach... Tak chodzę i wisi mi to, ważne, że moje dzieci są zadbane i mam normalne mieszkanie, a nie pokój. Ty im po prostu zazdrościsz wycieczek... Sama bez problemu mogę pojechać na wczasy, ale wolę te pieniądze oszczędzić.

Moi rodzice też dostawali 500 plus na mnie jakoś 7 lat temu, ale w Niemczech nazywa się to Kindergeld, nie dostawali tego za siedzenie na d*upie tylko za pracę. Nie widziałam ich tyle lat kiedy byłam dzieckiem, a teraz wystarczy siedzieć na d*upie w kraju i wyciągnąć rękę, a normalni ludzie którzy pracują, mają plany żeby zapewnić coś dzieciom muszą kombinować albo zabiorą im pieniądze, żeby mogła mieć jakaś patologia. Jak teraz słyszę, 1000 plus to mi się nóż w kieszeni otwiera. Będą oni wtedy mogli się bawić po całości, a ja się zastanawiam czy będzie sens normalnemu człowiekowi pójść do pracy za 1650 zł czy zrobić sobie 3 dzieci i mieć więcej siedząc w domu bez wydawania pieniędzy na dojazdy do pracy i ewentualne przedszkole.
Dodatki z opieki powinny być tylko dla pracujących, przez co jestem uważana za egoistkę.
Anz Odpowiedz

Zgadzam się w 100%! Państwo powinno aktywizować i pomagać ludziom znaleźć pracę a nie nagradzać za siedzenie w domu i robienie kolejnych pokoleń darmozjadów...

XX2411 Odpowiedz

No cóż. Najlepiej by było jakbyś startowała w wyborach. Mój głos masz. Ale myślę, że patologia by nas i tak przegłosowała.

Jiana Odpowiedz

Jak już jest to 500+ to niech będzie. Ale powinny być zmienione warunki. Przynajmniej jedno z rodziców dzieci, na które jest pobierany zasiłek powinien mieć pracę, z której są odprowadzane składki. Skończyło by się wtedy kombinatorstwo i nieróbstwo, a i budżet państwa by się troszkę polepszył.

DownZpiekla Odpowiedz

Ja sie z toba w pelni zgadzam.

siusiunka Odpowiedz

Zgadzam się z tobą w stu procentach. W UK musisz pracować co najmniej 16 godzin by otrzymać pomoc od państwa.

filiaregis Odpowiedz

Zgadzam się w 100%. Albo jeśli już, wszyscy ci którzy pobierają od państwa kasę, muszą udokumentować w jaki sposób pieniędze na dziecko zostały spożytkowane NA DZIECKO. Ludzie biorą ile chcą, ale nikt tego nie kontroluje.

TataKazika

Ale to co wprowadzimy limity/ kartki ile dziecko może zjeść mięsa na miesiąc, ile wypić wody/napojów itd. czy raczej 500 plus ma iść tylko na ciuchy i zajęcia dodatkowe? Wydać 500 zł na żywność dla dziecka to nie problem . A wódkę kupią sobie z kasy zarobionej na czarno. Chyba nie wierzycie że trzyosobowa rodzina jest w stanie utrzymać się z samych zasiłków czyli 500 plus , plus rodzinne jakieś 100 zł. Oni pracują. Tego nie da się skontrolować moim zdaniem.

Asmo Odpowiedz

Trzeba znaleźć sposób na pozyskanie wyborców. Ten jest idealny. A że głosują nieroby? Trudno, głos to głos.

Powaznazwa Odpowiedz

Z jednej strony sie zgadzam. Z drugiej slabe jest to, że dolny próg można przekroczyc o kilka zlotych zarabiając najniższą.

Mikkininaj Odpowiedz

Jestem matką i owszem mam 500+ a teraz szukam pracy bo wole iść zarobić niż wyciągać kasę po zasiłki. Niestety na rynku pracy matki są najgorszą kategoria :/ i wkurza mnie to bo rządzący wolą dać 500+ i usadzić matki w domu, szerzyć patologię niż pomóc matką w powrocie czy znalezieniu pracy. Gdyby tak zrobić jakieś ulgi czy coś tak jak to zrobiono przy pracy dla inwalidów to zaraz by się praca dla matek znalazła. Żyjemy w chorym kraju a najgorsze jest to, że narzekamy ale tego nie zmieniamy. Większość partii patrzy żeby się tylko nachapać a my im dajemy dostep do koryta jeszcze

Iopo Odpowiedz

Calkowicie popieram. Ten program jest niedopracowany i niesprawiedliwy. Jako mloda mama sama wychowuje dziecko, ucze sie, pracuje - dostalam podwyzke o 1,5zl brutto i... juz sie nie zalapie na 500+ bo nieznacznie przekraczam. Jestem wkurzona tym ze osoby nie pracujace dostaja sobie tak o, gdzie czesto to rodziny patologiczne, nie dbajace o dzieci, a ja jako ze normalnie pracuje za niemal najnizsza krajowa moge tylko pomarzyc by cokolwiek wynajac czy calkowicie sie usamodzielnic. Wynajem mieszkania, oplaty za rachunki, szkole, przedszkole, ubrania, nie mowiac o dodatkowych wydatkach jak leki czy zabawki.. Niemożliwe do wykonania. Propagowanie nierobstwa i patologii!

TataKazika

Jeżeli przykładowo zarabiasz 1.8 to mając jedno dziecko macie 900 zł na osobę. Jeśli tyle samo kasy na rodzina 3 osobowa to u nich jest 600 zł na osobę więc jakby nie patrzeć są w trudniejszej sytuacji finansowej. Dla mnie osobiście to jest głupie rozwiązanie. Jeśli już ma być ten program to niech bedzeei uczciwie albo dla wszystkich również na pierwsze dziecko albo dla nikogo. Nie ma co ukrywać , im więcej się zarabia tym więcej do wspólnego wora się wkłada i szkoda że trzeba ta kasą dzielić się z nieuczciwymi ludźmi. Pal licho już matki którym pracować się nie chce. Dla mnie najgorsza jest szara strefa. Sama byłam w sytuacji gdy na pierwsze dziecko nie dostawaliśmy kasy. I luz, kasy nam starczało . A znajomi, niby więcej kasy od nas mają. A na pierwsze dziecko się załapali z 500 plusa i rodzinne jeszcze. No bo mąż na budowie pracuje to wiadomo, tam rejestracja na najniższa krajowa. Dlatego dla mnie w tym kraju pełnym kombinujących ludzi nie powinny zasiłki zależeć od dochodu. Bo najbiedniejsi są za bogaci na nie a Ci co pracują na czarno kasę biorą.

Zobacz więcej komentarzy (21)
Dodaj anonimowe wyznanie