#KkRs4

Blisko 85% tego, co przyjeżdża na kanał do przeglądu, powinno być z automatu holowane lawetą na żyletki. Średnio co trzeci lub czwarty samochód to gruz, który ledwo trzyma się drogi, w podłodze i progach dziury jak w uzębieniu Mariana chlejącego litry jaboli codziennie pod Biedronką, a co gorsza, duża część właścicieli tych złomów jest zaznajomiona z diagnostami, więc po znajomości dostają podbity przegląd. Jedziesz potem za takim, kopci to jak parowóz, a skrzypienie zawieszenia to się niesie echem przez pół osiedla.
upadlygzyms Odpowiedz

Najpierw musi się coś zdarzyć pieruńsko fest mocnego albo komuś mocnemu. Jak w Niemczech jakieś 60-70 lat temu. W pewnym garbusie ze świeżo podbitym badaniem technicznym odpadła oś w czasie jazdy na autostradzie. W efekcie kilka ofiar śmiertelnych, w tym córka wpływowego polityka. Czystka jaka po tym nastąpiła dostałaby 10/10 od samego Stalina. Od tego czasu TÜV został modelowym przykładem kontroli jakości, częściwo wychodząc nawet poza granice kraju.
Kogo proponujecie na ofiarę dla ASO?

ochroniarzzz Odpowiedz

Czyżby kolejny agitator przechodzenia na samochody elektryczne?

StaryCap Odpowiedz

Samochód plus dla każdego Polaka? Oczywiście z salonu? To proponujesz?

Hvafaen

Bronisz niebezpiecznych pojazdów na drodze? Chcesz być takim pieszym, który idzie po chodniku, gdy jakiś Janusz traci panowanie nad samochodem i wjeżdża na chodnik?

SfilcowanyKot Odpowiedz

Spadaj z tym bełkotem, co w tym anonimowego?

vylarr Odpowiedz

Unia nakaże elektryki i 90% tego co jeździ pójdzie na złom.

SokoliWzrok

Ahh te elektryki, aż ,,palą się" do jazdy.

kimipl Odpowiedz

Nie ma szans by zardzewiały gruz przeszedł przegląd. A co do kopcenia to podczas przeglądu auto nie jest obciążone i na biegu jałowym w większości przypadków nie ma tego efektu. Poza tym każdy starszy diesel zakopci gdy mu się nagle wciśnie gaz do podłogi. Jednak zdążają się kwiatki które nie powinny wyjeżdżać na drogi. Jednak jeśli byś usunął połowę aut z polskich drug, dopiero by się zrobiło kiepsko bo jak by ludzie dotarli do pracy?
Wedle statystyk mamy sporo aut w przeluliczeniu na 1000 mieszkańców bo coś około 800 ale odejmujac tak zwane martwe dusze wychodzi 400 tak samo jest z wiekiem aut.

Doombringerpl Odpowiedz

Mój drogi. Od jakiegoś czasu płatność za badania jest "z góry" więc uważam, że największą krzywdę robi sobie diagnosta. Jeśli auto zostanie zatrzymane zaraz po przeglądzie, jeśli spowoduje wypadek i wyjdzie, że niesprawne, a ma świeży przegląd, to dobiorą się do d00py diagnoście. I przypadków jest wiele.

Dodaj anonimowe wyznanie