#MunJZ

Pierwszy dzień na nowym mieszkaniu, niczym jeszcze nie umiałam się posługiwać. Zamiast prysznica mieliśmy teraz wannę z nim połączoną, zamykała się taką szklaną "zasuwą". Ogólnie nie należę do zbyt bystrych osób, sama muszę to sobie przyznać. Poszłam się umyć, zamknęłam się w wannie normalnie przyciągając zasuwę do siebie, ale nadszedł czas wyjścia. Popycham ją, za nic nie chce się ruszyć, a przecież nie zawołam nikogo żeby mnie wypuścił spod prysznica. 

Pomiędzy zasuwą, a suszarką na ręczniki jest mała przerwa, a że jestem dosyć szczupłą osobą, to wpadłam na bardzo mądry pomysł po prostu przeciśnięcia się tamtędy. Jak pomyślałam tak zrobiłam. No, tylko że nie byłam wystarczająco szczupła, bo się zablokowałam. Zasuwa miała ostre krawędzie, nikt pewnie nie przewidział, że ktoś tam kiedyś utknie. I na tej krawędzi zablokowało się właśnie moje gardło. Nie zamierzałam nikogo wołać, więc się po prostu stamtąd wyszarpnęłam. No i oto historia jak prawie sobie poderżnęłam gardło prysznicem.

PS. Tak, moja głupota i tak się wydała, ciężko nie zauważyć krwawej krechy na gardle córki, poza tym ktoś musiał to opatrzyć. Tak, było pełno pytań i przypuszczeń, co mi się stało, ale na prysznic nikt nie wpadł. I nie, nie miałam czterech lat, a czternaście.
TakaOna100 Odpowiedz

Uważasz się za mało bystra na co dzień, a może tylko w stresie masz problemy z analizą?

Masakrator999 Odpowiedz

Miałem trochę podobnie, ale zrobiłem to z zamierzeniem, a blizna do dziejszego dnia widnieje na gardle.

upadlygzyms

Z zamierzeniem wyjścia czy zejścia?

Masakrator999

Nie chcę o tym gadać ze szczegółami, ale mogę przyznać, że w tamtym momencie bardzo zależało mi na "zejściu".

upadlygzyms

To chyba na tym właśnie polega aby znaleźć wyjście zamiast wybrać zejście.

Masakrator999

Wiadoma sprawa, ale w moim przypadku tak to nie działa.

upadlygzyms

Jasne, na każdego działa to w różny sposób.
Mnie osobiście pomogła fajna dziewczyna, która prosiła mnie abym nie był świnią.
Bardzo płakałem na jej pogrzebie, gdy zaliczyła złoty strzał.
No, mnie się udało. Mam nadzieję, że Tobie też.

Masakrator999

Zobaczymy, ale i tak dzięki za dobre słowo, pozdro.

Dodaj anonimowe wyznanie