#Notj5

Czy można oszaleć z miłości? Chyba tak...

Jestem z narzeczonym od 7 lat i ostatnio odkryłam, że coś jest nie tak, przejrzałam telefon i znalazłam, że pisze czule z inną. Chłop sam się przyznał, że ma depresję i kryzys emocjonalny (widać to), twierdzi, że dalej mnie kocha, nie pozwala mi odejść, ale z niej też nie potrafi zrezygnować twierdząc mi, że z nią jest jak z psychologiem i ona mu pomaga, a jej pisze że ze mną już dawno koniec, że jest tego pewny, jest jeszcze tutaj bo wspólne mieszkanie itd... Robi w konia i mnie, i ją ponieważ dziewczyna robi sobie nadzieję bo jest po drugiej stronie i nie widzi tego wszystkiego tylko to co on jej powie.

Nie wiem czy odejść i dać mu czas czy być i wspierać bo wiem, że to choroba.
Iwf Odpowiedz

Ojejku. Robi w konia Was obie. Ale Ciebie próbuje wziąć na litość, a Ty za przeproszeniem durna to łykasz...

garda Odpowiedz

Nie wiesz czy odejść. Jakby ci tu powiedzieć? Nie on ciebie robi w konia. To ty dajesz się oszukiwać.

Vito857 Odpowiedz

Z całym szacunkiem, ale odnajdź komórkę mózgową odpowiedzialną za racjonalność i kopnij go w dupę.

PoraNaPiwo Odpowiedz

Poinformuj tamtą dziewczyne, że jest robiona w konia.

Hvafaen Odpowiedz

Wspierać w zdradzie? Dziewczyno uciekaj.

Postac Odpowiedz

Choroba nie oznacza udawania, oszukiwania i szukania drugiej laski. Jak chce lekarza, to niech idzie do psychiatry. Możesz zostać, jeśli on urwie z nią kontakt, a zacznie normalną terapię. A jak nie będzie chciał, to już widzisz, jaką ma chorobę...

jakosbedzie Odpowiedz

Taaak, oczywiście daj mu szansę, chłop na pewno się zmieni. A za miesiąc-dwa przesolisz zupę i będziesz miała darmowy makijaż pod oczy, albo zostaniesz z ręką w nocniku. Jeśli ktoś Cię nie potrafi szanować, to się raczej tego nie nauczy.
Jeśli masz coś między uszami, to go kopniesz w poślady.

bazienka

na drugi raz bedzie sie po prostu lepiej ukrywal, np. kasowal konwersacje na biezaco lub zabezpieczy telefon

MaryMary Odpowiedz

Tak, to na pewno choroba, jest chory na syndrom dwóch kobiet równocześnie, a nie depresję... od kiedy w ogóle depresją czy kryzysem emocjonalnym można tłumaczyć zdradę? Dziwne, że jeszcze się zastanawiasz co zrobić, skoro chłop oficjalnie mydli oczy wam obu, kłamie i w dodatku Ci powiedział, że z niej nie zrezygnuje. Jakby to była choroba to by poszedł do prawdziwego lekarza, a nie do innej baby...

bazienka Odpowiedz

depresja to choroba, zdrada niekoniecznie
ja bym dziada zostawila, a tej dziewczynie napisala, ze robil ja w konia, bo caly czas byliscie w zwiazku

ambrozykleks Odpowiedz

czyli taki ukrainski kochanek, najpierw naobiecuje zasilkow wyludzonych w Polsce, potem wykorzysta a na koniec gardlo poderznie

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie