#OWcz6

Królowa bistra, mistrzyni tekstów podczas aktywnej sprzedaży i wciskania ludziom czegoś, co akurat chce sprzedać.
(Obserwacją z kasy obok)

Klient płaci za paliwo, Aneta w akcji... Promuje kanapkę, która jest "najlepsza", oczywiście dlatego, że ma krótką datę przydatności.
- Polecam panu pyszną, grillowana kanapkę z tuńczykiem, papryczkami jalapeno... Dodamy do niej sosy, posypiemy świeżą rukolą albo szczypiorkiem. Naprawdę polecam!
- Dziękuję. Raz spróbowałem, nie smakowała mi - odpowiada zdawkowo klient na jej nadmierną ekscytację.
- Ojj... - i tutaj Aneta, swoim zdaniem najlepsza w kulinarnych wyczynach na bistro (oczywiście ograniczających się do zagrzania kanapki i polania sosem, bo takowe kanapki dostajemy już gotowe), z uśmiechem na twarzy zaznacza - ale wie pan, to zależy kto przygotowywał, niektóre dziewczyny tutaj nie podgrzewają w piecu, przed włożeniem do grillowania. A to naprawdę zasadnicza różnica. Ja przyrządzę naprawdę pyszną!
- Hmm... Tylko tak się składa, że to pani wtedy mi ją przyrządzała.


BANG, BANG! Królowa bistra wymiękła.
Widok jej miny - bezcenny. :D
Halusia Odpowiedz

Uh, aż mi się przypomniała praca na stacji i "aktywna sprzedaż".
Kwa, to powinno być zakazane :/

Kubbubie Odpowiedz

Wodzisław Śląski?

Variunia Odpowiedz

Ale teksty ma dobre :D

SercetJohny Odpowiedz

O nie! Sklepy chcą sprzedać produkty, zamiast je wyrzucić, jestem w szoku :O

Fiotelowa Odpowiedz

Mega!

Cykadynacykladach Odpowiedz

Gang bang!

AkustyczneDziecko

Te Łoboda ogarnij

Dodaj anonimowe wyznanie