Czy naprawdę we wszystkich nowych teledyskach, czy to amerykańskich czy polskich, muszą występować jakieś szlaufy kręcące tyłkiem? Rzygać się chce od tego. Tęsknię za teledyskami rodem ze starszej Vivy, gdzie była ukazana impreza i żadnych cycków.
Dodaj anonimowe wyznanie
Wtedy też był ogrom teledysków z cyckami i tyłkami. Odkąd pamiętam, VIVA, MTV, wszędzie było tak samo jak dzisiaj
Kiedyś było nawet GORZEJ z tego co pamiętam. Jak Ci to tak przeszkadza to polecam po prostu zacząć słuchać nieco ambitniejszej muzyki.
Gorzej w sensie mniej cyckow, czy gorzej w sensie wiecej cyckow?
@ravageuse gorzej w sensie więcej cyckow i jak na moje oko jeszcze bardziej rozebrane tancerki
Gorzej = więcej cycków. W obecnych czasach nieco więcej się zwraca uwagę np. na ochronę dzieci przed takimi treściami. Albo może to ja oglądam mniej Eski/Vivy niż kiedyś i tak mi się po prostu wydaje...
Skoro ci się rzygać chce na widok cycków to zacznij ruchać facetów.
A, przepraszam, przecież jesteś incelem.
Myślę, że nie trzeba tego pana obrażać. Wiem, że Pani się oburzyła o to bardzo niemiłe słowo, ale możliwe, że ten pan miał na myśli tylko właśnie straszne panie, a nie wszystkie panie na świecie. Ja np. boję się dorosłych rzeczy i nawet tam jakiś pan idący bez koszulki może sprawić, że zamiast chodnikiem pójdę krzakami, żeby go ominąć. Wiadomo, że przez to unikam wszystkich dorosłych rzeczy, stąd właśnie też wiadome, że nigdy się do nikogo nie zbliżę. Ale może ten pan ma kogoś kogo kocha i chce oglądać tylko tę osobę, a nie wszystkich jak leci. Doceniam, że Pani chroni inne panie, ale bycie miłym dla ludzi będzie lepsze niż bycie strasznym, bo ludzie lubią się czepiać słów, stąd osoby broniące pań uznają za osoby nienawidzące panów i ich nie słuchają. Łatwiej więc chronić panie bez obrażania panów niż poprzez obrażanie ich. Ale dziękuję za starania.
JMoriarty - zdarzało mi się pisać komentarze naprawdę niskich lotów, ale takiego bezsensownego gówna, to nigdy nie dałem rady napisać.
Powiedz mi, jak ty to robisz?
Meanness, twój komentarz brzmi jakbyś go napisał w innym języku i przetłumaczył w google translator 😄
Sokoli, fakt, że nie podobają ci się moje komentarze to naprawdę duży komplement dla mnie.
Mor przecież sokoli nieowi o twoim komentarzu! Nic mnie tak nie denerwuje jak głupota ludzka. Nie jestes też pepkiem świata
Sokoli napisał komentarz do Julki Moriarity i o jej komentarzu, nie twórz własnej rzeczywistości.
W dużej mierze zgadzam się z autorem wyznania, choć to bardziej nadaje się na komentarz a nie na wyznanie bo on tu nic nie wyznaje. Ale JulkaMoriarity to jedna z mniej sympatycznych osób na tej stronie. Bardzo rzadko mogę przyznać jej rację.
Ta co sie odpalila :D. Cos ewidentnie zabolalo.
Tez się nad tym zastanawiam, ale to świadczy tylko o „artyście”. Dobra muzyka nie musi się bronić cyckami i dupskami, ale faktycznie jest to przykre i obrzydliwe.
Bzdura, dobre piosenki też miewają takie teledyski, bo to kwestia preferencji twórcy.
Ohlala, nie tylko pop ma coś takiego i to idiotyczne. Nie obchodzi mnie to za bardzo, ale dobra muzyka nie ma takich telefysków
Zastanawiam sie dla jakiego rodzaju osobowosci cycki i dupska to cos przykrego i obrzydliwego.
Pomijam juz slownictwo.
@Hvafaen
Chyba pozjadałaś przecinki i wyszło nie to, co chciałaś napisać. Ale nie, nie tylko pop ma takie teledyski, bo (oczywiście) to normalka w rapie, r'n'b, rocku czy nawet metalu, tylko tam nie wiją się do rytmu. I tak samo, jak jest masa popowych utworów z teledyskami bez nagości, tak też spokojnie znajdziesz niepotrzebną nagość w innych gatunkach. A wrzucanie całego popu do jednego wora i mówienie, że "dobra muzyka" nie ma czegoś takiego jest śmieszne. Zacznijmy od tego, że Twoje osobiste preferencje nie decydują o tym, czy muzyka jest dobra ;)
Ale nagość nie musi być czymś negatywnym w teledyskach. W jednych to będą te "cycki i dupska", w drugich satyra, a w trzecich metafora, pokazanie intymności. Wszystko zależy od kontekstu i sposobu pokazania. Nie przepadam osobiście za przeseksualizowanymi teledyskami (i filmami), ale są takie, gdzie nagość jest pokazana w sposób artystyczny i niesamowity.
To nie oglądaj.
W starych teledyskach też było tego bardzo dużo. A skąpo ubrane dziewczyny to nie zawsze jest coś negatywnego, bo to zależy od rodzaju muzyki. Do niektórych piosenek po prostu pasuje teledysk w którym będą tancerki w kusych strojach i tyle. Nie sądzę by to była jakaś obelga dla kogokolwiek, że w teledyskach twórcy nie boją się pokazywać ciała i idą w to co się dobrze sprzedaje i tyle. Poza tym bardzo często to po prostu pasuje. Naprawdę nie musimy być tacy pruderyjni. Kwestia preferencji, ma prawo Ci się to nie podobać, po prostu nie oglądaj tych teledysków. Wybór muzyki itd jest naprawdę duży a każdy twórca kieruje się czymś innym.
Jak słuchasz gówna to tylko takie teledyski będziesz widział
Podpisuję się pod tym rękami i nogami, dlatego uwielbiam część teledysków z lat 80. i 90. I kocham tę muzykę. Swoją drogą, słyszałam kiedyś, że zbadano, ile procent utworów ma teksty z elementami erotycznymi i w porównaniu do tego, co było kilkadziesiąt lat temu, jest tragedia (dla tych, którzy nie lubią takich wstawek). Okazało się, że współcześnie większość piosenek jest o tym. Niedobrze się robi, gdy słyszy się np.: "Zróbmy to na parterze".
PeggyBrown2022, a o jakim gatunku muzycznym mówisz? Bo wybacz ale rock czy rock'n'roll z lat 70-90 ma ogrom podtekstu erotycznego w piosenkach i pół nagie fanki w teledyskach. Jedyne co, to że teraz jest to bardziej bezpośrednie i już sie nikt nie bawi w podteksty.
Ja tam lubię gdy samiczki prezentują swoje wdzięki. To naturalne, zdrowe, ludzkie.
Zależy jak trafisz :) jeśli chodzi Ci o muzykę załóżmy Cardi B czy Nicki Minaj to sie zgodzę, ale uwierz mi, że jest ogrom współczesnych zespołów i teledysków z fajnym, kreatywnie pokazanym przekazem. Sex sprzedawał się, sprzedaje i będzie się sprzedawać, więc to normalka