Do naszej firmy przyjechał nasz kluczowy klient z Japonii. Dyrektor postanowił przyjąć go w tradycyjnym kimonie. Klient oczywiście był eleganckim biznesmenem pod krawatem. Chyba już do nas nie wróci.
Japończycy doceniają i podziwiają, gdy obcokrajowiec ma na sobie kimono. Więc nie byłbym tego taki pewien.
SercetJohny
Chyba, że są jakieś błędy, wtedy się wewnętrznie fochają
Suneku
SercetJohny
Są raczej wyrozumiali w takich sytuacjach.
LisaArmstrong
A co, jeśli zawiązał on kimono w formie pogrzebowej? Wtedy mógł się urazić takim "powitaniem".
SercetJohny
No nie wiem, ilekroć czytam o np Japończyku próbującym sushi za granicą, pitoli on trzy po trzy, że u nich najlepsze i nikt poza Japończykami nie rozumie ducha sushi bla bla
Promp
Suneku akurat tradycje są dla nich ważne i nie liczą się dobre chcęci, jeżeli zrobisz coś błędnie
Caldas
Nie wiem jak to jest u Japończyków, ale ja bym to potraktował jako kpinę.
gdyby ktoś powitałby mnie za granicą w tadycyjnym polskim stroju ludowym też bym się zdziwiła
Smaczliwka
Dla nich to nie to samo. W Japonii to, że ktoś w ramach uroczystego stroju założy kimono nie jest niczym dziwnym. Pomimo ogromnego rozwoju technologicznego, Japończycy są niezwykle tradycyjni.
Ale przecież twój dyrektor na pewno też był eleganckim biznesmenem, tyle że w kimonie 😊
Japończycy doceniają i podziwiają, gdy obcokrajowiec ma na sobie kimono. Więc nie byłbym tego taki pewien.
Chyba, że są jakieś błędy, wtedy się wewnętrznie fochają
SercetJohny
Są raczej wyrozumiali w takich sytuacjach.
A co, jeśli zawiązał on kimono w formie pogrzebowej? Wtedy mógł się urazić takim "powitaniem".
No nie wiem, ilekroć czytam o np Japończyku próbującym sushi za granicą, pitoli on trzy po trzy, że u nich najlepsze i nikt poza Japończykami nie rozumie ducha sushi bla bla
Suneku akurat tradycje są dla nich ważne i nie liczą się dobre chcęci, jeżeli zrobisz coś błędnie
Nie wiem jak to jest u Japończyków, ale ja bym to potraktował jako kpinę.
Albo sie posmieje. Zalezy jakie pokolenie. Ktos doceni a ktos inny stwierdzi, ze traktuja go jak idiote.
gdyby ktoś powitałby mnie za granicą w tadycyjnym polskim stroju ludowym też bym się zdziwiła
Dla nich to nie to samo. W Japonii to, że ktoś w ramach uroczystego stroju założy kimono nie jest niczym dziwnym. Pomimo ogromnego rozwoju technologicznego, Japończycy są niezwykle tradycyjni.
To brzmi jak coś, co zrobiłby Michael Scott z serialu '"The Office" xD
Nie dziwię się. To ignorancja level hard.
Ty się popisujesz ignorancją, bo nie masz pojęcia jak Japończycy reagują na kimono.