#QfoxU

Zrezygnowałem z poszukiwania partnerki. Może to ze mną jest coś nie tak i to moja wina, źle do tego podchodzę, sam nie wiem. Faktem jest że to ja kończyłem część znajomości z kobietami. Mam za wysokie wymagania jeśli chodzi o drugiego człowieka. Tyle jest biadolenia w przestrzeni publicznej o równym traktowaniu, parytetach, zrównania płac itp. więc dlaczego panie milczą o związkach? Bo tak wygodnie? 90% kobiet z jakimi miałem do czynienia w swoim życiu od samego początku stawiały się wyżej w hierarchii i w roli nagrody ostatecznej. Do tego dochodziły różne sposoby manipulacji, np. żeby wymusić pewne zachowanie z mojej strony - atak i wypominanie mi jakiś moich błędów, albo milczenie. Wyobraźcie sobie że wracacie z pracy zadowoleni po udanym dniu, ładna pogoda, wchodzicie do domu a tutaj Wasza "druga połówka" nie odzywa się do Was. Nie powie Wam o co chodzi tylko milczy. Albo w innej konfiguracji zaczyna Was atakować wytykając jakieś błahostki typu nie włożone mleko do lodówki, pozostawiona gąbka w zlewie itp. I to w taki sposób jakbyście byli najgorszymi ludźmi na świecie. Ale to przecież nie jest przemoc, kobiety mają do tego prawo! Poza tym jak można ciągle zapraszać kogoś w jakieś miejsce i wymagać płacenia od tej osoby? 100% kobiet tak robi. Tutaj równouprawnienie też nie dociera.

Niestety, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że na starość nie będzie miał kto podać mi szklanki wody. Nie będę w stanie samodzielnie wstać z łóżka. Aż w końcu padnę z wygłodzenia, wycieńczenia i wyczerpania. Co więcej, nawet nie będzie miał kto mnie pochować. Nikt nie wejdzie do domu zamkniętego na klucz. Moje ciało zacznie się rozkładać, na całą chałupę smród rozkładającego się ciała, ściany i wszystko w domu czarne z brudu i zakurzenia, prąd, woda i gaz wyłączone z niezapłaconych rachunków a przez wszystkie robaki i szczury która zakocą się w domu zostanę zeżarty łącznie ze szkieletem.
MaryL2 Odpowiedz

Przykro mi, że takie coś cię spotkało :/ spróbuj poanalizowac czym się kierujesz przy wyborze, że na takie kobiety trafiasz. Jeśli denerwuje cię płacenie za kobietę, to może szukaj wśród bardziej wykształconych, lepiej zarabiających kobiet?

A jeśli chodzi o gąbki w zlewie i takie tam, to też często się o takie rzeczy czepiałam. I mam pytanie, bo zawsze mnie to zastanawialo: czemu po prostu nie możesz tej gąbki odkładać na miejsce? Powiem ci mój punkt widzenia: wracam z pracy, słońce świeci, myślę sobie co fajnego w domu porobię i wchodzę, a na chacie smród gąbki gnijącej w zlewie. Pełno wiórów z herbaty w odpływie. W odpływie, który wczoraj 2h szorowałam, aż porozdwajaly mi się paznokcie. A 100 razy prosiłam, żeby tak nie robić. Czy on mi to robi specjalnie? Czy traktuje mnie jak śmiecia? Wraca chłopak, pytam o gąbkę, a on „znowu ci coś nie pasuje? Czy nigdy nie może być dobrze?”.

budyn4

O to to właśnie. To jest jak to wygląda od strony kobiety. Plus chce sobie zrobić kawę, szuka mleka, w lodówce go nie ma - a! No przecież! Stoi nie wiadomo ile, ciepłe, na blacie. Znowu. I dajmy trzy takie triggery (a założę się, że było ich znacznie więcej), powtarza się to któryś raz i on się dziwi, że ona w końcu się nie odzywa.

Hvafaen

W dodatku nie każde milczenie jest przemocą psychiczną. Niektórzy jak są źli potrzebują czasu ze sobą, lepiej tak niż by w złości coś palnąć.

upadlygzyms

Możecie racjonalizować do upadłego ale i tak nie zmieni to faktu, że obrażone milczenie to jedna z najgłupszych opcji w ogóle.

K19922023 Odpowiedz

A może zmień swoje preferencje? Bo coś widzę że szukasz pustych lal a potem się dziwisz że odstawiają fochnięte księżniczki

Hvafaen

Może być. Może też być, że to syfiasz i one mają dosyć sprzątania po nim jak po dziecku.

Hvafaen Odpowiedz

Ty się skup na tych swoich statystykach, bo by móc powiedzieć „100% kobiet coś tam” trzeba naprawde mieć dużo czasu by tyle kobiet poznać.

MojitoGhost Odpowiedz

Takie może są, ale wszystkie kobiety, z jakimi się wiązałeś. A jeśli uważasz, że wszystkie na świecie takie są, to tym bardziej jest coś nie tak z tobą.

I jeszcze ten śmieszny lament na sam koniec. Partnerka nie jest po to, żeby być twoją opiekunką na starość. Plus nie masz gwarancji, że cię przeżyje. Jeśli tak się martwisz o swój los na stare lata to już teraz zacznij go zabezpieczać, choćby przygotowywaniem funduszu na dom opieki.

AvusAlgor Odpowiedz

"od samego początku stawiały się wyżej w hierarchii i w roli nagrody ostatecznej" - ale do kogo masz pretensje? Pozwalałeś, to się ustawiały w wygodnej pozycji. Nie pokazałeś, kto tu rządzi i nie ustawiłeś jej sam do pionu. Nie ustawiałeś granic.
No i trudno.
Teraz, mądrzejszy o doświadczenia i wiedzę, jak się prawidłowo zachować, możesz w końcu zbudować normalny związek. Głupotą byłoby więc wycofać się w tym momencie, kiedy w końcu nabyłeś trochę rozumu w tej kwestii. Właśnie teraz masz większe szanse, bo już wiesz, jak reagować.
Do dzieła, a nie jęczysz po necie.
Jak nie wiesz, to pytaj. Loża Mędrców się zbierze i odpowie.

maIasarenka Odpowiedz

Może umów się z jakąś mądrzejszą?

Domandatiwa Odpowiedz

A dlaczego w ogóle szukałeś partnerki? Masz jakąś teorię na ten temat? Bo dokładnie swoich motywów, oczywiście, nie znamy.

Pytam, bo mnie nurtują takie pytania i odpowiedzi realnych ludzi. Nie wiem, czy Tobie przyda się odpowiedzenie sobie na moje pytania.

Ostatni akapit to szydera czy realne lęki? (chociaż w sumie to się nie wyklucza).

StaryCap Odpowiedz

Bo z babami to trzeba odrazu i bez zabaw. Mówisz do niej:
BABO MA BYC TAK JAK JA CHCE ALBO ARIWEDERCI. I zaczynasz się pakować. Tu trzeba być twardym a nie miętkim, jak baba chce pipe a nie chlopa to zostaje less

Hvafaen

Ibanez, on jest po prostu bardzo emocjonalny. Wybacz mu😿

Megg16 Odpowiedz

Poza tym jak można ciągle zapraszać kogoś w jakieś miejsce i wymagać płacenia od tej osoby? 100% kobiet tak robi. - miałam CHŁOPAKA który tak robił. Wkurzające, zarówno kiedy jest się mężczyzną, jak i wtedy, kiedy jest się kobietą. W ogóle nie dziwię się mężczyznom którym taki układ nie odpowiada. Dlatego uważam że należy sobie szukać partnerów wśród ludzi na podobnym poziomie majętności. Wśród znajomych par, gdzie jedno zarabia zdecydowanie więcej niż drugie, też obserwuję ciągłe spięcia w tym temacie, nawet jeśli ta lepiej zarabiająca strona wcześniej deklarowała że "to nie problem". To jest/będzie problem. Nikt nie lubi poczucia że jest wykorzystywany.

Dodaj anonimowe wyznanie