#Tlwti

Kiedy rodzice budowali dom, praktycznie mieszkałam u babci. Miałam wtedy jakieś 5-6 lat. Umiałam już jako tako czytać, a babcia miała całkiem sporo książek dla dzieci z lat 50. Czytałam jedną po drugiej, bo w okolicy nie było żadnych dzieci, z którymi mogłabym się bawić.

O tym, że nie żyjemy już w Polskiej Republice Ludowej i że raczej nigdy nie zostanę przodownikiem pracy w kopalni, dowiedziałam się dopiero w szkole.
Gro9 Odpowiedz

Ale powiedz: ucieszyłaś się czy zasmuciłaś ??

(to nie jest pytanie dla żartu, w latach 50tych w gazetach i książkach było tak wiele propagandy sukcesu komunizmu że ciekaw jestem czy sprał tak małemu dziecku mózg)

TabascoNincja

Tez czekam na odpowiedz.

Zihat Odpowiedz

Spokojnie, kopalnie dalej funkcjonują, więc nie jest za późno ;)

tewu Odpowiedz

Ja bardzo długo chciałam zostać kowbojem na dzikim zachodzie. Kiedy mój tata wytłumaczył mi, że kowboje pasą krowy a ci co łapią bandytów to szeryfi to porzuciłam te marzenia bo nie chciałam mieć wąsów a byłam przekonana że szeryf musi je mieć.
Później dowiedziałam się, że dziki zachód już nie istnieje :(

Czerwonypin Odpowiedz

Przodownikiem pracy nadal możesz zostać, teraz to się po prostu kryje pod ładniejszymi nazwami ;)

Sojhake Odpowiedz

Właśnie dlatego propaganda jest niebezpieczna. Małym dzieciom bardzo łatwo zaszczepić coś w głowie. Później dorastają i zabijają niewinnych ludzi na jedno skinienie palca ich "wodza".

Thrhonzo Odpowiedz

Fajnie by było być przodownikem w kopalni

Dodaj anonimowe wyznanie