#TrSd4
Jako że jest to „szkoła przyjazna dla ucznia”, nauczyciele nie mogą wystawiać ocen z minusami, bo to „demotywuje” ucznia. Dlatego są oceny np. 4 i 4+. Super, co? Nie.
Dzięki takiemu świetnemu systemowi nauczyciel nie może wstawić oceny z odpowiedzi 4-, bo to jest niezgodne z regulaminem, ale za to może wystawić ocenę 3+, która jest „lepsza” i „zmotywuje” ucznia do dalszej pracy.
"Za moich czasów", gdy ktoś chciał mieć dobrą średnią lub stypendium (tak zwane naukowe), to po prostu się uczył, a nie kombinował i marudził.
Co poszło nie tak?
"Bezstresowe wychowanie" i "wyrównywanie szans", na podłożu lewackiej delikutaśności i poczucia fyjontkowości, oto co poszło nie tak.
@ Frog
@ Dragomir
Patrząc na doświadczenia edukacyjne moich dzieci nie mogę przyznać Wam racji.
Ton i sposób podejścia do uczniów i studentów faktycznie zmienił się mocno. Choć na korzyść moim osobistym zdaniem.
Tym niemniej wiedza jest wymagana tak jak "za (również) moich czasów". Zdaje się egzamin albo nie. Ze 150 osób z którymi moja córka rozpoczynała studia zostało ok. 30 na czwartym semestrze. Styl może i jest teraz miękki ale odsiew w dalszym ciągu twardy.
No ale to oczywiście przykład anegdotyczny z mojej bańki.
@upadlygzyms
Wraz z nastaniem dnia, w którym dane mi było usłyszeć "odprdol się ode mnie ty stara kwo" - wykrzyczane do nauczycielki przez nastoletniego ucznia, wychodzącego oknem z klasy - już nic nie było takie samo. Szczególnie w zakresie moich opinii o współczesnej szkole, nauczycielach i uczniach.
Oczywiście, nie zamierzam generalizować ani wymyślać ratunku dla polskiego szkolnictwa - po stokroć mądrzejsi ode mnie przejechali się na tym też po stokroć.
Miejmy nadzieję, że kto chce się uczyć, ten się nauczy - dla dobra swojego i wszystkich mieszkańców globu.
@Frog: Mocne i całkowicie tłumaczące Twoje zdanie.
Może po prostu moje dzieciaki miały sporo szczęścia a nikt z nas nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
Wow, jak dla mnie mogliby w ogóle wycofać się z + i - przy ocenach. Co to za różnica? Życie jest zero jedynkowe. Masz wiedzę na 3 to taką ocenę dostajesz.
Już niedługo brodaci inżynierowie obudzą nas z tolerancyjnego snu. A tak, ten był ateistą i sympatykiem AfD...😶
Dzieciaku my w 2006 roku to mieliśmy oceny na szynach a wy nic nie wiecie. Kto pamięta 3= na szynach? :D
chciałbym poznać kogoś, kogo szczerze takie coś zmotywowało do czegokolwiek "dostałbyś 4 ale w sumie jednak zasługujesz na 3, bo regulamin nie przewiduje oceny z minusem/uważam, że jednak ta 4 to przyszła ci za łatwo/jakieś inne pierdololo, a w ogóle to zmotywuje to Ciebie". Na jakiej planecie takie coś działa?
No ale to chyba powinno być na odwrót. Powinno być że nie może wystawić oceny z plusem bo 4- jest lepsze od 3 nawet z dwoma plusami