#Ty6Su
Ja postanowiłem ciągnąć temat dalej "A ja to mam większego?". Mama odpowiedziała"Ech... tak masz większego". Ja dalej mówię "A Oskar (mój starszy brat) to ma jeszcze większego?". Mama zmęczona moimi pytaniami odpowiada "Jezu, synu, tak, ma jeszcze większego".
Na tym jednak nie skończyłem i po paru chwilach dalej pytam "A tata to ma jeszcze większego od Oskara?". Mama nie wytrzymała "Tak, ma większego! Ale koniec już tych głupich pytań!". Ja się wystraszyłem i przeznaczyłem minutę na głębokie przemyślenia.
Po minucie rzekłem "Mamo, ale dziadek to musi mieć takiego jak wałek!". Tata musiał zatrzymać samochód, bo nie wytrzymywał ze śmiechu.
Mało anonimowe, ale sympatyczne.. :)
Stary kawał
Boki zerwane