#UDq3M
- Czy mógłbym z panią porozmawiać, mam taką nietypową prośbę?
Na mojej twarzy można było zobaczyć zdziwienie, jednak zgodziłam się, i pytam o co chodzi.
- Bo wiem, że za jakiś czas przyjdzie tutaj mój kolega ze swoją dziewczyną, który kiedyś bardzo mi pomógł, ale nie chce nic w zamian ode mnie. Wiem, że bardzo lubi jedzenie w państwa restauracji, dlatego chciałbym zrobić im rezerwację i zamówić takie i takie danie i za nie z góry zapłacić. Tylko proszę powiedzieć, że to w prezencie od firmy, a nie ode mnie.
Zrobiłam tak jak prosił, mina kolegi bezcenna. Oczywiście po czasie się domyślił i zadzwonił do kolegi z podziękowaniami. To takie miłe, że jeszcze kogoś stać na tak miły gest!
Piękne, że ludzie potrafią się jeszcze tak odwdzięczyć drugiemu człowiekowi :D
Piękne jest również to, że ludzie pomagają i nic w zamian nie chcą. 😉
Niby mały gest a cieszy ;)
Myślałam, że poprosi Cię o numer ;)
Pomyślałam tak samo :)
Fajnego ma kolege :)
Niestety ja często spotykam się z podejściem "Dać palec to chcą całą rękę". Także miło, że chłopak się odwdzięczył, a kolega nie nalegał na to :)
Nie miałas problemu ze zidentyfikowaniem podanej przez niego osoby? ;) ja bym sie bała, że źle trafie ;d
Moze byl maly ruch w knajpie, wiec jak weszla opisana przez niego para, to dziewczyna zalapala :) jak czasem kupuje cos i wybieram odbior osobisty, to zawsze mowie "pozna mnie pan/i po czerwonych wlosach" :)
Byłem raz świadkiem troszke innej sytuacji. Do restauracji wszedł gość. Dobrze ubrany pan - typ biznesmena Coś tam porozmawiał z kelnerem, usiadł, donieśli mu jedzenie, jadł sobie spokojnie. Ze znajomą skończyliśmy jeść. Prosimy rachunek. A kelner odpowiada "Nic nie płacicie. Tamtemu panu urodził się syn. Funduje obiad wszystkim"