#VoqlO
Poleciła mi, bym zerwała dwa listki, zgniotła je w kulki i wsadziła do nosa. Proste! Jednak po czasie zapach cytryny dał się we znaki i musiałam się wysmarkać. Wyciągnęłam listki, ułożyłam je na podstawce pod szklankę i poszłam wypróżnić nos. Po powrocie - patrzę - nie ma ich! Już miałam spytać taty czy je wyrzucał, gdy on do mnie z tekstem:
- Ch*jowe te brokuły, nieźle dają cytrusami.
Taaak. Listki po nasiąknięciu moimi wydzielinami z nosa, zmieniły barwę na ciemniejszą. Łodyżka została jasna. Faktycznie, wyglądały jak brokuły.
Nie powiedziałam mu. Ma słaby żołądek..
Pokarało tate za podjadanie cudzych rzeczy :p może zostawilaś sobie te " brokuły" na później :p
Jakiej wielkości Ty masz nozdrza, że te kulki brokuły przypominały? 😂
Geranium? To strasznie śmierdzi
mi się podoba ;) zapach kwiatów przypomina mi dzieciństwo, mieliśmy ich pełno :)
też nie cierpię zapachu geranium, jestem wręcz uczulona i znam wiele osób które również nie może go mieć w pobliżu.
Polecam sprawdzić kwestie związane z odżywianiem. Mówię z doświadczenia. :)
Właśnie jadłam brokuły...
heh aż mi się przypomina komunia mojej kuzynki, braciszek je sobie jakiś ser, żuje i żuje ale przeżuć nie może no to wypluł na co tata widząc pyszny serek na jego talerzu postanowił zjeść go za niego C: Inna sytuacja jak gotowała mama klopsy i przerwała na chwilę żeby nakarmić kota bo się domagał, po wszystkim położyła brudną od karmy łyżeczkę na blat na co tata myśląc że to od klopsów postanowił ją oblizać :3 Ach biedny tata
Biedny tata 😂
Kurde jem! :D
Co ja czytam 😱
//save// ---> zatoki