#WAsSj
Parę lat temu znalazłam pracę dodatkową jako hostessa. Pracowałam w parze z pewną dziewczyną. Nasza praca poległa na staniu przez 11 godzin od 7 rano i na dworze przy ruchliwej drodze i trzymaniu baneru reklamującego sklep.
Pogoda w dzień pracy była okropna. Od rana padał deszcz, grad, wiał siny wiatr i nie było żadnej nadziei, że to się zmieni.
Przez te 11 godzin mijało nas naprawdę dużo ludzi, jedni się śmiali (szczególnie ci w wieku 20-30 lat), inni mówili, że pewnie nam zimno i nam współczują. Jednak jednego pana, który nas mijał, zapamiętam do końca życia.
Był to straszy pan, który spacerował ze swoimi psami. Mijał nas 4 razy. Ostatniego zatrzymał się i zaczął mówić, że jest zimno, że powinnyśmy iść wypić coś ciepłego, jednak my odpowiedziałyśmy, że nie możemy odejść i musimy stać jeszcze 1,5 godziny.
Starszy pan odszedł, jednak po chwili zobaczyłyśmy go jak idzie w naszą stronę i niesie w ręku dwie herbatki dla nas. Podszedł, potrzymał baner, abyśmy mogły sobie wypić herbatę, życzył powodzenia i odszedł.
Miałam łzy w oczach. Jeszcze nigdy nie było mi tak miło jak w tamtej chwili.
Czasami zdarzają się ludzie o złotym sercu. Co do osób w wieku 20 - 30 lat to bym się nie przejmował ich zachowaniem.
Pewnie większość z tych co się śmiali, jeszcze nie mieli chęci pracować i do tej pory w żadnej nie byli.
@Benzenokarboaldehyd Mam takie same zdanie
Serio ktoś zatrudnił 2 osoby, aby trzymały baner? Stelaż nawet wynajęty zrobiłby to taniej.
ale za stelaz trzeba jakas oplate uiszczac chyba za reklame czy cos
a jak sobei stoja czy chodza osoby, to nic nikomu do tego, co tzymaja w rekach
nawet swiadkowie Jehow zmienili standy na wozki z powodu przepisow
Czasem trzeba mieć pozwolenie na postawienie/budowę reklamy. Zależy od jej rodzaju i gdzie stoi - stelaż czy baner stojący przy ruchliwej ulicy wymagałby już pozwolenia, bo wchodzi w przestrzeń uliczną, pas drogowy - jak zwał, tak zwał. Zgaduję, że to miała być reklama na krótki okres czasu, jeden dzień, więc stąd taka decyzja, a nie inna
Po prostu banery i tego typu reklamy są bardziej opłacalne na dłuższy okres czasu, niż jeden dzień. Nie wiemy, co to była za reklama, jakiegoś sklepu i na jeden dzień, więc to mogły być jakieś tymczasowe promocje czy coś w tym stylu
O rany. Trzeba być strasznie zdesperowanym, żeby wykonywać pracę, którą może wykonywać słup :(
slodko :)
sama tak pare razy zrobila, wrocilam z ciepla, rozgrzewajaca herbatka w termosie
dla mnie to nic, a dla tych osob swiatelko w masakrycznym dniu
wiem jak to jest, stac na srodku ulicy w wietrze i deszczu, bo maraton, i potem tydzien leczyc zapalenie pecherza...
wasz szef jest absolutnym mistrzem marketingu
Bardzo miły gest ze strony tego pana jak dobrze, że istnieją jeszcze takie osóbki.