#WmdCy

Pracuję w solarium. Widziałam już lustra wysmarowane kremem, zużyte prezerwatywy, odchody w koszu na śmieci itp.
Byłam pewna, że już nic mnie nie zdziwi.
Do dziś.
Podczas sprzątania toalety dla klientów zauważyłam, że rolka papieru toaletowego jest umazana kupą. W środku. Papier był nietknięty.

Jak i dlaczego?!
Czaroit Odpowiedz

Wielu ludzi ma specyficzny stosunek do własnych odchodów.
Na poziomie podświadomym odchody są jakby częścią nas. Dlatego niektórzy mają wewnętrzny przymus znaczenia przestrzeni swoim kałem i moczem. Ci marzą gównem po ścianach, sikają koło kibla itd. Tu nieświadomy przekaz brzmi: to jest moje terytorium. MOJE!

Inni nieświadomie traktują swoje odchody jako... dar. Prezent. Ci lubią zostawić gdzieś zgrabny pakuneczek z gówienkiem w środku. Przekaz: to ode mnie dla was. :)

Jeszcze inni mszczą się za pomocą odchodów, wymazując kałem cudze klamki itd. Przekaz: sram na ciebie. Czyli dominuję nad tobą, to ja jestem górą.

I taka ciekawostka na koniec. Gdzieś wyczytałam, że nadspodziewanie częstą praktyką jest, iż złodzieje zostawiają na dywanie okradanego pomieszczenia swojego klocka. Psychologia tłumaczy to w ten sposób, że jest to wyrównanie za to, co ukradli. Zapłata, by pozbyć się poczucia winy. Przekaz: zabrałem twoje, zostawiam moje. Jesteśmy rozliczeni, teraz jestem niewinny.

NAUS

Czaroit, Twój chłop musi mieć ciężkie życie. Nie dość, że potrafisz mądrze powiedzieć nawet o osranej ścianie, to jeszcze zdajesz się mieć ponadprzeciętnie często rację. Chętnie obejrzałbym jakiś podcast, w którym stajesz do dyskusji jako oponentka Grzegorza Brauna. Trwałoby to pewnie z 5h, ale i tak bym obejrzał.

DrwaII

Jej „chłop” musi mieć ciężkie życie, bo ma mądrą dziewczynę? Twoje uprzedzenia do kobiet wynikają z tego, że kobiety wokół ciebie nauczyły cię, że mają być cicho i głupie

NAUS

Znakomita analiza Drwallu, jednak od uprzedzeń wobec kobiet, dużo silniejsze są we mnie te wobec pseudointelektualnych idiotów silących się na błyskotliwą odkrywczość. Co wiesz o kobietach wokół mnie? Co wiesz o moich uprzedzeniach? Co wiesz o tym, kto czego mnie nauczył? Nic. Wracaj do wpatrywania się w drewniane klocki i dla nich pozostaw swoje mądrości.

Dodaj anonimowe wyznanie