Przez wszystkie lata mojej edukacji w moich placówkach nie wydarzyło się tyle patologicznych zdarzeń co w jednym odcinku "Szkoły". 😅

Mnie najbardziej w tym serialu rozwaliło to, że uczniowie chcieli przeżyć swoje pierwsze razy lub wypić pierwszy alkohol właśnie w budynku szkoły i to podczas kilkuminutowej przerwy. Najleprze sf ever :D

I tak dorośli oglądają to, a później myślą, że cała młodzież taka jest. A tak naprawdę to przecież do "Szkoły" są wrzucone wszystkie najgorsze przypadki, które tworzą wielką zakłamaną całość w serialu.

Ja ten serial oglądam jak mam zły humor. I rżę ze śmiechu, JAK MOŻNA zrobić takie gówno?

Może czasem te historie są durne, a bohaterowie postępują jak prymitywne australipoteki, ale nawet lubię ten serial. Można sie pośmiać, szkoda mi najbardziej ludzi, którzy myślą, że serial jest oparty na faktach, albo co gorsza tych, którzy go nie lubią ,bo nie jest.

Nie wiem jak to ludzie mogą oglądać osobiście nie moge na to patrzeć

wystarczyło poczytać komentarze synapse, azorra muszkiikrawata fany magdy gessler :D

A moja babcia obejrzała ukrytą prawdę. Odcinek był o tym jak to matka szukała swojego dziecka które oddala do domu dziecka, córka była na nią zła, wiec matka pojechała do siebie ale zostawiła swój adres. Po tygodniu córka przyjechała do matki i happy end. Potem mi babcia wypominała, ze powinnam brać z tej córki przykład i sie nie obrażać 😂

Oglądając "Szkołę" nie dowie się zbyt wiele o tym, jaka jest młodzież. Wszystkie te historie są przecież tak naciągane, że szkoda gadać;)

Włącz jej Skam 🙂