#ZH243

Mam 37 lat. Kiedy miałam 7, moja siostra, która miała wtedy 16 lat, urodziła dziecko. Po wyjściu ze szpitala przyjechała z małym do domu. Ja ciesząc się strasznie na widok małego brzdąca prosiłam, żeby dała mi go na ręce i stało się... upadł mi na kafelki. Zabiłam własnego siostrzeńca. Uznane jako nieszczęśliwy wypadek..

Każdy we wsi współczuł mojej siostrze, a ja byłam morderczynią. Nie miałam znajomych, w szkole nikt ze mną nie rozmawiał, w sklepie udawali, że mnie nie widzą, to był ciężki dla mnie czas, a ja tylko chciałam wziąć na ręce tego szkraba...

30 lat minęło, mam swoje dziecko, którego nikt poza mną i mężem nie może brać na ręce. Moja siostra też sobie ułożyła życie, ma męża i syna, ale najgorsze jest to, że kilka dni temu dowiedziałam się, że to nie był nieszczęśliwy wypadek! Moja siostra celowo podała mi małego tak, żeby wyślizgnął mi się z rąk. Przyznała mi się do tego po pijaku i śmiała się z tego, że dzięki mnie mogła dalej uganiać się za chłopcami we wsi i niczego nie żałuje.

Całe życie byłam dla wszystkich morderczynią. Matka prawie w ogóle ze mną nie rozmawiała, rodzina nie przyjeżdżała, nawet ksiądz nie przychodził do nas...
Uciekłam z tej wsi jak skończyłam 18 lat i jakoś zaczęłam żyć, poszłam do pracy, poznałam męża i nikt poza nim nie znał mojej przeszłości, a teraz okazało się, że ja wcale nic nie zrobiłam.
ChocolateLover Odpowiedz

Boże. Mam nadzieję że to jest zmyślona historia.

BerloSzczescia

Wątpie, że udałoby się jej tak te dziecko... Hmmm... Dać

HowDeepIsYourLove

To jest zmyslona historia, udowodniono nawet na przykładzie słynnej Madzi z Sosnowca, że w ten sposób nie da się zabić dziecka nawet jak trzyma je dorosły, a co dopiero 7 letnie dziecko.

FakeSmile

HowDeepIsYourLove
A jeśli uderzy głową o podłogę?

HowDeepIsYourLove

W każdej wersji, nawet jak spadnie niefortunnie karkiem.

ChocolateLover

@HowDeep poważnie? Nie da się zabić dziecka wypuszczając je z rąk? Pytam bez hejtu i z czystej ciekawości bo wydaje mi się to dziwne. Pewnie dlatego,że dzieci wydają się takie delikatne (chociaż w sumie są super giętkie itd). Czysta ciekawość - da się o tym gdzieś poczytać?

KuChwalePsiegoNosa

@ChocolateLover, Nie jestem pewna, ale może to dlatego, że znaczną część szkieletu dziecka stanowi tkanka chrzęstna? Kość można złamać łatwiej i przy okazji uszkodzenia będą rozleglejsze i poważniejsze. Chrząstka jest bardziej elastyczna i mniej podatna na urazy.

HowDeepIsYourLove

Chocolate, teraz nie wiem gdzie szukać informacji, może warto poszperać w necie.

Rudeiwredne

Niemowlę jest dość odporne na takie upadki, ma wiotkie cialo i chrząstki. To nie znaczy, że rzucanie dzieckiem o podłogę jest bezpieczne, ale upadek z pół metra nie zabije(bo miała 7 lat).
Trzeba siły żeby zabić dziecko uderzeniem, np o framuge drzwi walnąć.

Rudeiwredne

Chyba że z rozmachem podała bez podtrzymania główki, wtedy może uszkodzić się rdzeń kręgowy bo słabe napięcie mięśniowe jest.

bazienka

TO DZIECKO, nie "te", do jasnej cholery!

Zobacz więcej odpowiedzi (1)
kirkel Odpowiedz

Dorośli rodzice w domu, siostra raczej też w wieku rozumnym, a ludzie odpowiedzialnością obarczają 7-letnie dziecko, które w tej sytuacji nigdy nie powinno się znaleźć bez kontroli. Współczuję rodziny z ujemnym iq.

charade

Nie powiem, kto ma ujemne IQ, że wierzy w istnienie tej historii....

Neverhateyaraki

Charade nie ma znaczenia w tym momencie czy zmyślona czy nie. Komentujemy tak jakby jednak byla prawdziwa, każda historie tu moge skomentować że jest wyssana z palca tylko po co w takim razie tu siedzieć?

MaouSi Odpowiedz

Chyba pierwszy raz naprawdę chciałabym żeby to była zmyslona historia. Nawet nie potrafię w części wyobrazić sobie tego co przeszlas. Ciągle wyrzuty sumienia i znoszenie zachowania postronnych osób. Tyle lat... Okropnie przykre

GoMiNam Odpowiedz

Gdzie również mam nadzieję, że to zmyślona historia... To jednak: każdemu dziecko mogło wypaść. Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Tym bardziej, że Ty miałaś siedem lat, a takie dziecko może nie być w stanie utrzymać noworodka.

Mnie matka dawcy plemników podrzucała pod sam sufit, gdzie brakowało kilka milimetrów, aby uderzyła się o ten sufit.

AlvaroDzikiKasztan Odpowiedz

Ostatnio nagle zaczęły pojawiać się tutaj podobne historie take bardziej szokujące. Obstawiam ze wymysla je ta sama osoba.

Lucyfereu

niedawno trafiłam tu na komentarz osoby, która ma 103 wyznania.
Mogę podać nick, jeżeli kogoś ciekawi v:

Gruzin321

Ja piszę im tę scenariusze

nata

No to podaj, na co czekasz?

Lucyfereu

um, kitsunemi.

doznudzenia Odpowiedz

Dlatego ja nigdy nie biorę noworodków znajomych na ręce. Raz, że dzieci nie lubię, dwa boję się, że upuszczę.
Najśmieszniejsze jest to, że jak mówię, że nie wezmę, bo nie lubię dzieci to jest "weź, potrzymaj, może ci się odmieni I zrobisz swoje". Mówię wtedy, że spoko, wezmę, ale jak upuszczę to ich wina. Zawsze działa.
Jak widzę, jak ktoś daje kilkulatkowi do potrzymania niemowlę to mnie krew zalewa. Głupota rodziców do kwadratu.

Ankaaa

Ale jeśli rozsądny rodzic daje niemowlę do potrzymania dziecku, to nie ma w tym nic złego. Bo on zapewni im odpowiednią, bezpieczną pozycję (czyli dziecko siedzi wygodnie, a niemowlę jest odpowiednio trzymane) i będzie cały czas pilnował i asekurował. Uważam że np. dziecko powinno mieć możliwość tego typu kontaktu z młodszym rodzeństwem. Ja miałam niecałe 5 lat, kiedy urodziła się moja bratanica i jeśli chciałam ją potrzymać, to brat siadał ze mną na kanapie, pilnował i pokazywał jak trzymać i na co uważać.

KlaraBarbara Odpowiedz

Jezus maria, ja bym swojej 15 letniej siostrze nie dała do potrzymania niemowlaka nawet z asekuracją, sama nawet byłam asekurowana gdy trzymałam na kolanach roczne dziecko. Nawet gdybyś faktycznie upuściła to dziecko to wina była absolutnie nieodpowiedzialnej rodziny

nata

Dawniej dzieci dużo młodsze niż twoja siostra zajmowy się młodszym rodzeństwem i jakoś wszyscy żyją.

Fokita Odpowiedz

Przykro mi. Jednak na Twoim miejscu nie zostawiłabym tak tego i zrobiłabym wszystko, żeby siostra została pociagnieta do odpowiedzialności karnej.

Lyssa Odpowiedz

zalatuje ściemą. Do zgonu z powodu upadku, mogłoby dojść w momencie uszkodzenia mózgu - ale do tego droga jest jednak daleka. U[adek może spowodować obrażenia, ale nie natychmiastowy zgon

AmigosForever

Tylko nigdzie nie jest napisane że od razu umarło, może je ratowali ale nie zdołali pomóc?

vansen Odpowiedz

Fajną masz fantazję...

Zobacz więcej komentarzy (16)
Dodaj anonimowe wyznanie