#a1k6j
Tak wiem, że brzmi to śmiesznie, ale ręce mi już opadają, nie mam siły codziennie robić prania. To nie tak, że mam problem i nic z tym nie robię, od dzieciaka mam już te problemy... Potem szpitale, badania, zabiegi, ćwiczenia. Wybudzanie na siłę w nocy czy aparacik z czujnikiem w dolnej części bielizny. Nieważne, czy skończę pić o 13 czy o 20, do prania idzie wszystko. Nie zliczę, ile razy był już materac wymieniany czy dywan, bo bałam się spać na łóżku... Nigdy nie byłam u nikogo na noc czy na koloniach, spędzenie nocy z chłopakiem też odpada. Na zabieg ostrzykiwania botoksem jestem za młoda, więc pozostaje mi albo nie pić już od rana, albo spać nadal z pieluchą. Chciałabym wypić z chłopakiem wieczorem wino i rano obudzić się bez paniki.
Ot, taki mokry problem, który utrudnia mi funkcjonowanie.
Wiek nie jest przeciwwskazaniem do ostrzykiwania pęcherza botoksem i to, że powiedział ci tak jeden lekarz lub gdzieś wyczytałaś, nie przesądza od razu sprawy. Masz poważny problem i to jest dla ciebie szansa na normalne życie. Botoks bywa stosowany w celach leczniczych nawet u dzieci, a niestosowanie go u młodych osób to nie zasada, ale pogląd. Skoro próbowałaś już wszystkiego innego, znajdź kogoś, kto wykona zabieg, bo póki co masz do wyboru jeszcze tę jedną szansę albo spanie z pieluchą.
A co do chłopaka, to jeśli to jest "to", to pewnie nie będzie miał problemu z Twoją pieluchą i chętnie spędzi z Tobą noc ;D
Nie wyobrażam sobie żeby przytulał się do mojego opieluchowanego tyłka :'D.
A tak już na serio.. Powiedziało mi to czterech lekarzy, wybieram się w lutym na wizyte prywatną, może jak zapłace za lekarza czas to i podejście jego się zmieni..
A weź, przesadzasz! Gdyby mój chłopak miał opieluchowany tyłek, dalej bym się z chęcią przytuliła ;D Ty do swojego nie?
Może zanim pójdziesz do lekarza, którego podejścia nie znasz, spróbuj się nawet z kilkoma skontaktować telefonicznie przed umówieniem wizyty i dowiedzieć, jakie mają do tego podejście. Oszczędzisz sporo czasu.
A próbowałaś ćwiczyć mięśnie dna macicy?
Probowalam.. cwiczenia, szpitale, badania urodynamiczne..
Powiedz chłopakowi, normalny człowiek zrozumie Twoje problemy.
Uuu... nie zazdroszczę.
Kiedyś po kontakcie z neurologiem udało mi się pozbyć problemu. Dostałem wtedy anafranil.
Idź do dobrego fizjoterapeuty zajmującego się dnem miednicy :)
Pozdrawiam
Dziewczyna zdrowa jak sadze, probowala treningow i badania miala OK, to znaczy ze unerwienie i miesnie sa OK. Tylko moze byc psychosomatyczne... My tu nie mamy nic do roboty ;) pozdrawiam.
Może to problem psychiczny, nie fizyczny, wiem, że już ktoś to napisał, ale jeśli to prawda to naprawdę nie warto ograniczać tak picia wody z takiego powodu. Ograniczanie tak wody jest niezdrowe
A zabieg typu Just Swing lub plastyki ścian pochwy? Nie wchodzi na razie w grę?
A inne narządy badałaś? Moja siostra też miała taki problem i okazało się,że to powiększona śledziona uciska na pęcherz.
Nie badalam, dobry pomysl sprawdzic. Mozliwe w sumie ze moj kregoslup uciska, raz od lekarza to slyszalam, bo mam mocne skrzywienie kregoslupa, ktorego juz nie naprawie, bo rehabilitacja byla rozpoczeta za pozno, jedynie troche poprawilam kondycje plecow
Spróbuj akupunktury, wiem co mówię. Tylko znajdź kogoś dobrego. Można sobie też co nieco wygooglować. Zdrowia i powodzenia życzę.