#a3HG4

Wstałam kiedyś z zamiarem zebrania się do szkoły. Zaczęłam się ubierać i poszłam do łazienki ogarnąć się tak jak zawsze. Niby wszystko okej, gdyby nie to, że za oknem było ciemno i była godzina trzecia. 
To już nawet nie chodzi o godzinę... dopiero po chwili przypomniałam sobie, że jest środek wakacji.
margolin Odpowiedz

Miałam już kilkadziesiąt takich sytuacji. Najbardziej pamiętliwe, to kiedy darłam się na siostrę by wyszła z łazienki bo się spóźnię do szkoły, a potem ze stoickim spokojem powiedziałam "przecież jest sobota" i poszłam do łóżka lub ta, gdzie na spokojnie wstałam zimą, myłam zęby i twarz, a mama do mnie "Co ja za przeproszeniem robię" no to mówię, że się szykuję do szkoły, ale tak patrzę na godzinę, a tam 1:30 :V

Harmonika Odpowiedz

W wakacje mój tata co jakiś czas wychodząc do pracy budzi mnie o tej 6 czy 7 rano i z wielkim uśmiechem na twarzy oraz niekrytym zachwytem z powodu wymyślonego żartu przypomina że pora do szkoły i bardzo chętnie mnie do niej odwiezie👌

Pozdrawiam wszystkich ojców - śmieszków 😉

nata

Zabiłabym, gdyby ktoś obudził mnie w wakcje bez powodu o 7 😡

bakakashi

Większość ludzi pracuję sezonowo, a nie opierdala się całe wakacje. :x

grzybnia Odpowiedz

Ja kiedyś zerwałam się w nocy z łóżka i zaczęłam ubierać do szkoły, dopiero kiedy miałam wychodzić z domu zdałam sobie sprawę z tego, że jest druga w nocy.

lollipopforu Odpowiedz

Nie no spoko. Ja kiedyś wstałam wyszykowałam się i wyszłam. Zastanawiam się co tak ciemno -patrzę na zegarek - 23:24. A poszlam spać 22:30. Więc tego....

SmieszekZeMnie Odpowiedz

To sie nazywa prawdziwe zaćmienie mózgu.

zimoidzjuzstad Odpowiedz

Też tak kiedyś wstałam - a raczej zerwałam z łóżka, bo byłam pewna, że zaspałam. Myłam zęby w łazience, gdy weszła zaspana mama i spytała co ja robię? Dopiero wtedy dotarło do mnie, że nigdzie nie zaspałam, jest 3 w nocy i w dodatku sobota.

Z drugiej strony inna sytuacja, choć w temacie wstawania: często zdarza mi się wstawać, szykować do wyjścia... Po czym nagle dzwoni budzik i to, co się działo, okazuje się być tylko snem, a ja leżę dalej w łóżku - czuję wtedy lekką irytację, że znowu trzeba się szykować, jak przed chwilą to "robiłam".

Shovsa Odpowiedz

Ja kiedy był środek ferii zimowych i 24 obudziłam się i dzwoniłam do mojej koleżanki żeby mi wzór z chemii jakiś podała xDD ah szczery biochem w 1 gimn xDD

Intrygujacanazwa Odpowiedz

To jeszcze nic. Ja kiedys ubralam sie, przyszykowalam na zajecia. Siedzialam na przystanku czekajac na autobus na uczelnie. przyjechal jeden, nie wiem czemu nie wsiadlam. Drugi, trzeci - to samo. W koncu wrocilam do mieszkania z mysla ze no wlasnie, co ja robie z swym zyciem?

Najira Odpowiedz

Moja siostra A. po weselu, na które zaprosił ją jej znajomy, gdy wróciła pijana do domu (godzina chyba 3 w nocy) stwierdziła, że musi się umyć. Wzięła kąpiel (należy dodać, że moja druga siostra M. ma pokój zaraz obok łazienki i wszystko słychać) i zasnęła w wannie. Rano, moja siostra M., zastanawiała się, co za debil myje się o trzeciej w nocy :)

minionek666 Odpowiedz

Ja kiedys w gimbazie o. 1 w nocy zaczelam sie zbierać. Zawsze wstawalam wczesnie a, że była zima to nie zauważyłam różnicy pomiędzy 1 a 5 rano. Zorientowalam się tylko przez to, że nie leciał mój ulubiony program xD

Dodaj anonimowe wyznanie