#cQAy6

Na moim osiedlu mieszka chłopak, którego znam od dziecka. Kiedyś nasza różnica wieku była bardzo zauważalna, bo kiedy ja jeszcze stawiałam babki w piaskownicy, on już pił piwo z kolegami na ławce.

Ostatnimi czasy jestem zmuszona dojeżdżać do pracy okejkami i zawsze o godzinie 12:00 widuję go czekającego na pociąg. Patrzy na mnie, uśmiecha się...
Wczoraj wyszło tak, że nawet do mnie zagadał. Nie powiem, przystojny facet, w moim typie. Trochę się speszyłam. Po kilku chwilach rozmowy powiedział "Dobra, miło było pogadać, ale muszę lecieć. Oby dzieciak miał po tobie urodę" i wskazał na mój brzuch. Odszedł z uśmiechem na ustach, a ja stałam wryta w ziemię z miną mówiącą "Co jest do ch...", bo wcale nie jestem w ciąży...

Choć doszukując się na siłę komplementów, powiedział mi w sumie, że jestem ładna ;)
Niezywa Odpowiedz

Następnym razem powiedz do niego, że nie jesteś w ciąży, ale możesz być 😂

negatywnaosoba Odpowiedz

Ja wyglądam jakbym była w ciąży jak się nażrę. Na urlopie u mamy jadłam więcej niż zwykle i brzuch mi się tak zaokrągił, aż się wystarszyłam, że może serio jestem, że antykoncepcja zawiodła, ale to jednak tylko moja pazerność.

Angel12345 Odpowiedz

Moim zdaniem to komplet. I może użyj tego jako motywację do zmiany.

Cosin

Przypominam, że pozbycie się takiego brzuszka nie zawsze oznacza zmianę na lepsze.

ejty

Cosin dlaczego? Możesz coś więcej na ten temat napisać?

Niezywa

ejty Nie wiem czy widziałeś ten mem, że ktoś sobie schudnie i myśli, że całe jego z życie zmieni się na lepsze, a po schudnieciu opórcz ciała nic się nie zmieniło ktoś dalej jest nieszczęśliwy.

Cosin

@ejty Ludzie po prostu mają różne rozmieszczenie tłuszczu. Komuś może się zbierać na brzuchu (stąd fałdka) jednocześnie być względnie zdrowym. Poza tym, jelita zajmują trochę miejsca i chcąc nie chcąc brzuch może wystawać

Tosislawa Odpowiedz

Po mojej drugiej dość póżnej ciąży pozostał brzuszek.Spory.
Jako że lata już nie te i metabolizm zwolnił więc brzuch został.
Obsługując klientkę podniosłam coś ciężkiego a ona krzyknęła
-nich pani nie dżwiga pani nie wolno
a ja do niej- zapewniam panią że mogę.
Na uwagi że może coś z tym zrobić,odpowiadam
że jesteśmy do siebie bardzo przywiązani.
Ja do niego a on do mnie.

NOTHING000 Odpowiedz

Autorka myślała, że znajomy zbiera się na odwagę, żeby ją poderwać, a on się cały czas zastanawiał tylko jakby jej pociśnąć xD

Dodaj anonimowe wyznanie